Warto spędzić kilkanaście godzin w samolocie, by dostać się na Barbados. - Najlepiej wybrać się tam w porze suchej, czyli od grudnia do maja, czerwca. Wtedy w ciągu dnia jest 27 stopni Celsjusza, w nocy 20 stopni - mówiła w programie "Pokaż nam świat" w TVN24 BiS Anna Augustyniak-Hoffman, autorka bloga Nofiltertravels.com. - My byliśmy akurat w porze deszczowej, zdarzały się wtedy tropikalne burze - przyznała. Podróżniczka zwracała uwagę, że Barbados to nie tylko "pocztówkowe widoczki", białe plaże, szmaragdowa woda czy zielone palmy, ale też miejsca kultowe dla surferów i oceaniczna jaskinia Animal Flower Cave.