Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w środę, że wpłynął do niego wniosek o wszczęcie postępowania antymonopolowego w sprawie koncentracji. Chodzi o przejęcie przez Leroy Merlin Polska trzech obiektów, których sprzedaż zapowiedziała sieć hipermarketów Tesco.
Transakcje musi zatwierdzić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. "Sprawa jest w toku" - czytamy na stronie UOKiK-u.
Leroy Merlin chce przejąć sklepy Tesco
O planowanej transakcji wcześniej poinformowało na swojej stronie Leroy Merlin Polska. Zgodnie z planami sieci "nabyte obiekty, po adaptacji przestrzeni na potrzeby Leroy Merlin, będą odpowiadać na potrzeby mieszkańców związane z realizacją projektów dla domu i ogrodu".
Jak dodano w komunikacie, "nowe obiekty będą standardowymi, wielkoformatowymi sklepami Leroy Merlin".
Sieć poinformowała, że obiekty zlokalizowane są w Gorzowie Wielkopolskim, Gdyni i Bydgoszczy.
Otwarcia nowych obiektów planowane są na 2021 rok, a firma planuje wkrótce rozpocząć rekrutację do nowych obiektów. Sieć sklepów Leroy Merlin Polska liczy obecnie 65 obiektów w całej Polsce. Firma zatrudnia ponad 11 tysięcy pracowników.
Tesco wprowadza zmiany
To nie pierwsze obiekty, których pozbywa się Tesco. Brytyjska sieć w lipcu br. informowała, że jest na etapie finalizacji umów sprzedaży ośmiu dużych hipermarketów. Dodatkowo podjęto decyzję o nieprzedłużaniu umów najmu dwóch supermarketów.
Wśród chętnych na przejęcie obiektów Tesco jest Kaufland. Na początku października pisaliśmy, że sieć złożyła do UOKiK-u wniosek w sprawie przejęcia szóstego sklepu Tesco.
Przedstawiciele Tesco wyjaśniają, że sprzedaż obiektów to element planu dotyczącego skoncentrowania działań w Polsce na formatach mniejszych sklepów, które notują lepsze wyniki. Na potrzebę "poprawy wyników działalności w Polsce" Tesco zwracało uwagę zresztą już wcześniej.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku poinformowano o planach likwidacji 13 przynoszących straty sklepów w Polsce. Na początku stycznia Tesco poinformowało o planach zamknięcia 32 nierentownych sklepów.
W maju pojawiła się informacja o zamknięciu czterech sklepów i jednego centrum dystrybucji w naszym kraju. W ubiegłym miesiącu przekazano zaś do urzędów pracy i organizacji związkowych zawiadomienie o zamiarze dokonania zwolnień grupowych.
Największe firmy handlowe
Jak wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów, największą firmą handlową w Polsce pod względem przychodów jest Jeronimo Martins. Przychody właściciela Biedronki i drogerii Hebe wyniosły w ubiegłym roku 51,2 miliarda złotych. Na drugim miejscu znalazł się Lidl z przychodami na poziomie 16,2 miliarda złotych. Podium uzupełnia spółka Eurocash z przychodem na poziomie 16,2 miliarda złotych (różnica jest niewielka). W ramach grupy działają między innymi takie marki, jak Groszek, Lewiatan, abc czy Delikatesy Centrum. Na czwartym miejscu największych firm handlowych znalazł się Auchan. W tym przypadku przychody za ubiegły rok wyniosły 12 miliardów złotych. Kolejne miejsca w rankingu zajęły: Tesco z przychodem 11,7 miliarda złotych, Kaufland - 10,2 miliarda złotych, Carrefour - 9,2 miliarda złotych, Rossmann - 8,3 miliarda złotych, Żabka - 7,3 miliarda złotych, LPP (właściciel takich marek jak Reserved czy House) - 6,9 miliarda złotych i Euro Net (właściciel sieci RTV Euro AGD) - 6,9 miliarda złotych.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock