Najnowsze

Najnowsze

"To, co się tu dzieje, to koszmar. Słychać krzyki torturowanych"

Na ulice białoruskich miast wyszły kobiety, bo na nie milicja jeszcze nie podnosi ręki. Białoruś walczy o wolność, a Europa wciąż nie może podjąć decyzji, jak jej pomóc. Padają piękne słowa, ale konkretów brak. Nie brakuje za to dramatycznych relacji demonstrantów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Senat wykreślił przepis o rekompensacie za wybory kopertowe

Senat opowiedział się w czwartek wieczorem za poprawką do ustawy o ochronie zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu, skreślającą przepis o rekompensacie dla podmiotów, które zrealizowały polecenie premiera związane z przeprowadzaniem wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym.

Szalona końcówka w Lizbonie. Niemiecka sensacja w półfinale

Trener Atletico Madryt Diego Simeone mówił wprost, że pokonanie w czwartek RB Lipsk to jedyna opcja. Nic z tych planów nie wyszło, choć po wyrównaniu zanosiło się na dodatkową walkę i emocje dogrywce. Nie była potrzebna - po rykoszecie w samej końcówce spotkania 2:1 wygrała niemiecka drużyna i to ona awansowała do półfinału Ligi Mistrzów.

"Składam przeprosiny za obrażenia przypadkowych ludzi podczas protestów"

Juryj Karajeu, minister spraw wewnętrznych Białorusi powiedział, że bierze na siebie odpowiedzialność i przeprasza za obrażenia, których doznali "przypadkowi ludzie" podczas protestów, które wybuchły po niedzielnych wyborach prezydenckich. Mówił także, że dokonano 11 celowych ataków na milicjantów.

Helsińska Fundacja chce znaków identyfikacyjnych dla policjantów. Wiceszef MSWiA nie widzi powodu

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła do ministra spraw wewnętrznych i administracji o wprowadzenie obowiązku noszenia znaków identyfikacyjnych przez wszystkich funkcjonariuszy policji. Wiceszef tego resortu Maciej Wąsik w rozmowie z tvn24.pl powiedział, że "były przypadki, że pojawiały się wizerunki policjantów w mediach społecznościowych i byli oni hejtowani". - Jeżeli mieliby znaki, ta identyfikacja byłaby dokładniejsza - mówił. Dodał, że nie widzi powodów, żeby zmieniać przepis, który obowiązuje od 2009 roku.

Wraca po groźnej kontuzji, wierzy w Bayern. "Mamy szansę osiągnąć coś wyjątkowego"

Fatalne wieści usłyszał po październikowym spotkaniu Bundesligi z Augsburgiem - zerwane więzadło krzyżowe w lewym kolanie, kilkumiesięczna przerwa, a potem rehabilitacja i walka o powrót do zdrowia. Teraz, przed wielkim meczem z FC Barcelona, którego stawką jest półfinał Ligi Mistrzów, Niklas Suele zapewnia, że formę odzyskał. - Jeżeli trener uzna, że będę potrzebny, dam sobie radę - twierdzi piłkarz Bayernu Monachium.