Stołeczni policjanci zabezpieczyli blisko 10 kilogramów narkotyków w jednym z mieszkań na Pradze Południe. Zatrzymali też 36-latka, który usłyszał zarzut przygotowania do wprowadzenia znacznej ilości narkotyków. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Jak podaje Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że mieszkaniec Pragi Południe może posiadać duże ilości środków odurzających. Miał je przechowywać w lokalu. - Funkcjonariusze pod wskazanym adresem zauważyli mężczyznę, który z windy kierował się do wytypowanego mieszkania. Poinformowali go o celu wizyty i weszli razem z nim do lokalu. 36-latek przyznał, że posiada w domu narkotyki i wskazał policjantom miejsce ich ukrycia - relacjonuje Świstak.
- Wśród zabezpieczonych narkotyków znalazły się: ponad trzy kilogramy marihuany, ponad dwa kilogramy kokainy i haszyszu, blisko dwa kilogramy amfetaminy oraz dwa i pół kilograma amfetaminy w tabletkach - wylicza policjant. Zaznacza też, że szacunkowa wartość tych substancji wynosi ponad milion złotych. - W mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli również folie do zgrzewania, zgrzewarki i wagi elektroniczne - precyzuje Świstak.
Funkcjonariusze na poczet przyszłych kar zabezpieczyli 60 tysięcy złotych oraz 29 tysięcy euro (około 130 tysięcy złotych).
- 36-latek usłyszał zarzut przygotowania do wprowadzenia znacznej ilości narkotyków, za co kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto prokurator przy wsparciu stołecznych funkcjonariuszy wystąpił o zastosowanie tymczasowego aresztu dla podejrzanego. Sąd uwzględnił wniosek i aresztował 36 -latka na najbliższe trzy miesiące - podsumowuje Świstak.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Stołeczna Policji