Najnowsze

Najnowsze

Piątek po powrocie do Niemiec będzie musiał przejść kwarantannę

Zapewne nie takiego powrotu do klubu ze zgrupowania spodziewał się Krzysztof Piątek. Napastnik reprezentacji Polski podczas pobytu z kadrą w Bośni i Hercegowinie dowiedział się, że po powrocie do Herthy Berlin będzie musiał przejść pięciodniową kwarantannę. Opuści więc piątkowe spotkanie Pucharu Niemiec z Eintrachtem Brunszwik.

"Z tego, co wiem, Jarosław Gowin zdecydował o tym, że do rządu wróci"

Mamy do czynienia z takim spektaklem: kto kogo stawia pod ścianą - powiedział w "Kropce nad i" poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek, komentując trwające w Zjednoczonej Prawicy negocjacje w sprawie kształtu przyszłego rządu. Poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk przekazał, że według jego wiedzy były szef resortu nauki i lider jego ugrupowania Jarosław Gowin "zdecydował o tym, że do rządu wróci".

Miesiąc po wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu. "Po co w ogóle te osoby były zatrzymywane?"

7 sierpnia podczas ulicznego protestu na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie przeciwko aresztowaniu Margot policja zatrzymała 48 osób, zarzucając im czynny udział w zbiegowisku groźnym dla otoczenia. Dokładnie miesiąc po tamtych wydarzeniach reporter "Czarno na białym", Tomasz Kułakowski rozmawia z zatrzymanymi i pyta ekspertów oraz stołeczną policję, czy działania funkcjonariuszy były wtedy adekwatne do sytuacji.

"Od środy nie jesteśmy w stanie zamówić ani jednej szczepionki"

Od tygodni Ministerstwo Zdrowia i lekarze namawiają Polaków, by przed sezonem chorobowym zaszczepić się przeciwko grypie. Na tyle skutecznie, że teraz w aptekach szczepionek brakuje. W jednej z aptek 100 sztuk rozeszło się w ciągu dnia. Resort zdrowia uspokaja, że dla nikogo szczepionki nie zabraknie.

Messi znów trenował z Barceloną

Po transferowej sadze związanej z odejściem Lionela Messiego z Barcelony, kurz powoli już opada. W poniedziałek Argentyńczyk po raz pierwszy od kilku tygodni trenował ze swoimi kolegami i pod okiem nowego trenera.

"Chcieli mnie aresztować, ale straciłem przytomność"

We własnym kraju spotkał ich ból i strach. W Polsce dostali opiekę medyczną, miejsce w sanatorium i poczucie, że wreszcie będą bezpieczni. Do Polski - w ramach rządowego programu - przyjeżdża coraz więcej osób rannych i poszkodowanych w powyborczych protestach na Białorusi. Mówią o tym, co przeżyli i dlaczego uciekli.