Teraz sztandarowy pomysł ministra Gowina, czyli otwarcie zawodów. Pomysł rewolucyjny, biorąc pod uwagę, że Polska jest rekordzistką Europy pod względem liczby profesji, które wymagają zezwoleń i licencji. Minister stworzył długą listę tych, które mają być dostępne dla każdego. Wprawdzie pod naciskiem taksówkarzy, łagodzi zmiany ich dotyczące, ale protestują już następni - pracownicy kolei, konserwatorzy zabytków czy maklerzy.