Katowice

Katowice

Pięć promili i pod prąd terenówką. Kobieta z naprzeciwka nie przeżyła. Areszt

42-latek wytrzeźwiał i przyznał się do zarzutów, chociaż szczegółów nie pamięta. Badanie krwi wykazało, że miał ponad pięć promili. Późnym wieczorem prowadził terenówkę, jadąc pod prąd, zderzył się czołowo z samochodem osobowym, którym jechały cztery osoby. Jedna zmarła, pozostałe są w ciężkim stanie. Dzisiaj zapadła decyzja o areszcie.

Skatowany na ulicy, po tygodniu zmarł. W areszcie podejrzany i cała grupa przestępcza

Ta sprawa wstrząsnęła Rudą Śląską. 26-latek został brutalnie pobity na ulicy przez kilku zamaskowanych mężczyzn kijami bejsbolowymi. Po tygodniu zmarł w szpitalu. Po siedmiu miesiącach aresztowali podejrzanego o pobicie. Według śledczych jest członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. 24 osoby siedzą w areszcie. Na koncie mają mieć: pobicia, rozboje, handel narkotykami.

"Kręcił się w nocy po parkingu i rysował samochody"

Prywatna kamera nagrała, jak mężczyzna w czapce z daszkiem kręci się w nocy po parkingu na ul Dębowej. Rano mieszkańcy znaleźli rysy na swoich samochodach. Filmik z monitoringu trafił do sieci i posypały się komentarze: na Orzeszkowej porysowane auto, ulica Darwina kilka aut zarysowanych, w okolicy Bibliotecznej, na osiedlu T. Pytają: może to ten sam wandal?

Premier przyzna renty rodzinom zmarłych górników

"W wyniku tąpnięcia w Zofiówce na wieczną szychtę odeszło pięciu górników. Podjąłem dziś decyzję o przyznaniu rent specjalnych dla rodzin zmarłych górników" - poinformował w środę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Ratownicy obniżyli poziom wody. Psy podjęły trop

W dziesiątym dniu akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka ratownicy szukają ostatniego z górników zaginionych po wstrząsie, do jakiego doszło 5 maja. Służby skupiają się na wypompowaniu wody z zalewiska w miejscu wypadku. Poziom wody obniżono na tyle, że do akcji wkroczyły psy poszukiwawcze i podjęły trop.

Akcja trwa. Poziom zalewiska w Zofiówce ciągle się obniża

Poziom zalewiska, za którym powinni być trzej górnicy poszukiwani po wstrząsie w kopalni Zofiówka, ciągle się obniża – poinformowała w sobotę po południu Jastrzębska Spółka Węglowa. Mimo to nadal niemożliwe jest przeszukanie znajdującego się za nim chodnika.

Opuścili mikrofon do wyrobiska. Słychać tylko szum wody

Otwór ma około stu metrów długości i 9,5 cm szerokości. Trafia do części wyrobiska 900 metrów pod ziemią w kopalni Zofiówka, gdzie prawdopodobnie znajdują się trzej górnicy. Są poszukiwani od soboty i nie ma z nimi kontaktu. Ratownicy opuścili przez niego urządzenie do komunikacji. Bez odzewu.