Śpiewać każdy może i może większość nawet gorzej, niż lepiej, ale nie to liczyło się w ostatnim miesięcu na polskich i ukraińskich ulicach, stadionach, w parkach i pubach, bo tam, gdzie pojawili się kibice którejś z 16 reprezentacji grających na turnieju Euro, od razu robiło się radośnie, głośno, a wszechobecny śpiew przypominał, że właśnie trwa sportowy karnawał.