- Niebo rozjaśniło się na różowo, pomarańczowo, żółto, zielono, niebiesko i biało. Byłem zadowolony - tak artysta James Turrell ocenił debiut swojej instalacji "Zmierzch Epifanii", która stanęła w amerykańskim Houston. Złożona z diod LED piramida reaguje na naturalne światło podczas wschodu i zachodu słońca, a świetlny pokaz zsynchronizowany jest z zegarem słonecznym, dlatego nigdy nie zaczyna się o tej samej porze.