Edukacja

Edukacja

Dziesięć rzeczy, które trzeba wiedzieć przed maturą 2023

Przed maturą nie brakuje stresów, wszyscy pytają, jak idzie nauka i zwykle nie pamiętają już, jak ich samych w przeszłości to irytowało. By stres wśród maturzystów i ich bliskich nieco złagodzić, zebraliśmy w jednym miejscu najważniejsze informacje o egzaminie dojrzałości. Podpowiadamy też, co warto powtórzyć na ostatnią chwilę.

Czy rząd odrobił lekcje? Bo komputer w plecaku 10-latka nie wszystkich cieszy

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński mówi o wyrównywaniu szans, walce z wykluczeniem cyfrowym (które według badań jest zjawiskiem marginalnym), a jednocześnie przyznaje, że laptopy od niego mają zastąpić wysłużony szkolny sprzęt. Komputer od rządu w plecaku 10-latka nie cieszy jednak wszystkich, jak zapewne oczekiwałby tego minister - część dyrektorów, nauczycieli, a przede wszystkim rodziców uważa, że to początek kłopotów w domach i w szkołach.

Dzieci uwięzione między naszym "zawsze tak było" a "kiedyś tego nie było". Są bardzo nieszczęśliwe

Jeśli niemal co trzeci nastolatek nie ma chęci do życia, to oznacza, że poważny problem mamy i w domach, i w szkołach. Nie da się go rozwiązać odgórnym dekretem ani też obrażeniem się na rzeczywistość, bo "my w ich wieku mieliśmy inaczej". Czy kochający rodzic i dobry nauczyciel mogą nie zauważyć depresji dziecka? Mogą. Kluczowe jest, co zrobią, gdy już się zorientują.

Wicekurator oświaty nazwała drastyczne rekolekcje teatrem. Twórcy: to perwersyjna amatorka, nie teatr

Maria Mazurkiewicz, wicekurator oświaty w województwie kujawsko-pomorskim, w toruńskich rekolekcjach nie widziała nic złego. Oceniła, że to był po prostu teatr. - Rekolekcje z elementami sadyzmu i pornografii nie mają nic wspólnego z teatrem, przeżywaniem wiary czy edukacją katolicką dzieci i młodzieży. To zwykła przemoc psychiczna - komentuje ksiądz Andrzej Kobyliński, filozof i etyk. Jak zatem edukować o przemocy za pomocą sztuki teatralnej?

Minister Czarnek robi ukłon w stronę Konfederacji. Zapowiedział likwidację "nienaruszalnej świętości"

W czasie debaty nad wnioskiem o wotum nieufności minister Przemysław Czarnek niespodziewanie zapowiedział, że PiS po wyborach zlikwiduje Kartę nauczyciela. "Niespodziewanie", bo ten dokument regulujący pracę szkół od ponad 40 lat był nienaruszalną świętością, a politycy PiS unikają zwykle słowa "likwidacja". Teraz w swoich planach wobec nauczycieli mają się zgadzać z Konfederacją.