Edukacja

Edukacja

Wyzwiska i poniżanie uczniów. Powstał raport, ale wójt i dyrektor szkoły nie chcieli go czytać

Mirosław Tłokiński, przed laty gwiazda Widzewa Łódź, jako jeden z pierwszych otwarcie protestował przeciwko obrażaniu, wyzywaniu i poniżaniu uczniów szkoły w Stężycy. - Czułem się zobowiązany przekazać te informacje, głównie ze względów moralnych - opowiada Tłokiński w rozmowie z tvn24.pl. Nikt jednak nie chciał zapoznać się z przygotowanym przez niego raportem. Przytaczamy fragmenty dokumentu.

Nie dostali na paintball ani na okulary za 35 tys. zł sztuka, będzie gotowanie jak u mamy. Edukacja w willi plus

Sprawdziliśmy, jak organizacje pozarządowe dotowane przez ministra Czarnka zamierzają "wspierać system oświaty" w willach i apartamentach zakupionych lub wybudowanych za publiczne miliony. "Przysposobienie obronne XXI wieku" z użyciem paintballa (taki był plan), warsztaty o kondycji młodzieży z posłem PiS lub zajęcia o tym, ile kosztuje chleb (przeszły) - to zaledwie wierzchołek góry lodowej. "Porażający poziom banałów" - komentuje ekspertka.

Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS. Lista

Była zmiana prawa, powstał fundusz ministra edukacji Przemysława Czarnka, a dziś w ramach dotacji organizacje bliskie obozu władzy otrzymują wielomilionowe dotacje na zakup nowych siedzib czy ich budowę. Domy na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy oraz działka z dwoma stawami, własnym lasem i "domkiem pszczelarza" to tylko niektóre z 12 nieruchomości, których zakup sfinansował minister Przemysław Czarnek.

Nowe kierunki medyczne i obawy o jakość kształcenia

Na medycynę dostać się jest bardzo trudno. Teraz może być trochę łatwiej, bo otwierają się nowe lekarskie kierunki. To szansa dla tych, którzy marzą o tym zawodzie, ale są też pytania i obawy - między innymi samorządu lekarskiego, związane z poziomem nauczania przyszłej kadry medycznej. Anna Wilczyńska.

Nie ma dyrektora i jego mebli, ale jest nagroda i znikający dokument. Oskarżający go o mobbing pracownicy: jak to możliwe?

Gdy skargi na niego badała komisja antymobbingowa, on akurat dostał nagrodę finansową za swoją pracę. A kilka tygodni później, gdy dyrektor Jacek Zawiśliński był już odsunięty od pełnienia obowiązków i jego sprawę badała prokuratura, pracownicy przestraszyli się, że kurator powołał go do zespołu decydującego o państwowych odznaczeniach. W Warszawie tłumaczą to "omyłką" przy dodawaniu pliku na stronę, ale podwładnych Zawiślińskiego to nie uspokaja.