Bułgarskie media murem stanęły za rodakiem, który bezprawnie przetrzymuje syna. Media piszą w sobotę, że to rodzinny dramat mężczyzny, bo jego żona Polka jest alkoholiczką i wcześniej nie interesowała się dziećmi. - To bardzo nieobiektywny obraz, dlatego atmosfera robi się gorąca - komentuje Marek Suchowiejko z polskiej ambasady w Sofii.