Czas uczyć o seksie

Aktualizacja:
 
Środowiska wyznaniowe już się buntująsxc.hu

- Wszyscy 15-latkowie będą obowiązkowo uczyć się o seksie - zapowiedział brytyjski minister ds. dzieci, szkół i rodzin. Jednak jak pisze dziennik "Polska - The Times" nowej zasady nie będzie łatwo wprowadzić. Larum podniosły już bowiem grupy wyznaniowe.

Zgodnie z planami przedstawionymi przez Eda Balls'a wszyscy uczniowie w wieku 15 lat będą musieli zaliczyć przynajmniej jeden rok wychowania seksualnego. Ci, którzy będą opuszczać lekcje zostaną ukarani tak, jak wagarowicze. To właśnie ta nowość, która oburza niektórych rodziców. Do tej pory mieli możliwość zwolnienia dzieci do 19. roku życia z zajęć o antykoncepcji, chorobach przenoszonych drogą płciową i homoseksualizmie.

– Zawsze lepiej jest, kiedy rozmowy z dziećmi o seksie odbywają się w domu, a nie w szkole, nad którą rodzice nie mają żadnej kontroli – przekonuje Shahid Akmal, przewodniczący komisji edukacji Muzułmańskiej Rady Wielkiej Brytanii. Również przedstawiciele Kościoła katolickiego nie kryją rozczarowania, że prawo do wycofania się z uczestnictwa w tego typu zajęciach zostało zniesione.

To ograniczy niechciane ciąże

Ed Balls uważa jednak, że obniżenie wieku do 15 lat jest „zrównoważonym i prawnie wykonalnym sposobem zaspokojenia praw rodziców i dzieci”. Decyzja jest ważnym krokiem do obniżenia wskaźnika ciąż u nastolatek, który wzrósł po raz pierwszy od 2002 roku. W 2007 roku na tysiąc dziewcząt w wieku od 15 do 17 lat 41,9 przerwało ciążę. Rok wcześniej odsetek ten wynosił 40,9. Anglia ma najwyższy w Europie Zachodniej wskaźnik nastoletnich matek.

Nowe regulacje, które są częścią działań na rzecz wprowadzenia po raz pierwszy zajęć na temat seksu i narkotyków do krajowego programu szkolnego, to efekt dwuletnich analiz i konsultacji.

Źródło: "Polska The Times"

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu