Kradzież diamentów na lotnisku w Brukseli poruszyła w różnych częściach świata, a najbardziej chyba w Antwerpii - diamentowym centrum nie tylko Europy. Ale co ciekawe tam mówi się o tym niewiele, a jeśli już, to szeptem. W Antwerpii jest dzielnica, w której wszystko kręci się wokół diamentów, czyli gigantycznych pieniędzy. To tam zawiera się umowy, to tam dopina się szczegóły transakcji i to tam być może ktoś zaczął swój wielki skok na diamenty.