Broń Bonnie i Clyde'a sprzedana

Broń słynnego gangsterskiego duetu Bonnie i Clyde została sprzedana za pół miliona dolarów. Taką sumę uzyskano na niedzielnej aukcji w USA. Przestępcza para zasłynęła w latach 30. XX wieku z napadów na banki, zabójstw i porwań.

W Gruzji strach przed inwazją Rosji. Powtórka scenariusza z 2008?

Gruzini wybierają parlament. Dzień głosowania to dopiero początek wojny o władzę. Jest niemal pewne, że w razie porażki opozycja będzie dążyła do destabilizacji kraju. Obecny rząd obawia się, że wewnętrzny kryzys może wykorzystać Rosja i zaatakować zbrojnie, jak w 2008 roku.

Włosi kochają Obamę... na drażetkach

We Włoszech pojawiły się drażetki wyborcze w kształcie serca z portretem Baracka Obamy. Cukierki przygotowane przez stowarzyszenie zwolenników prezydenta USA, działające w gminie Altamura (południe kraju), robią furorę. Teraz też czeka na nie Biały Dom.

"Sankcje mogą wywołać rewolucję w Iranie"

Sankcje międzynarodowe nałożone na Iran w celu zmuszenia go do rezygnacji z kontrowersyjnego programu nuklearnego mogą doprowadzić do ludowej rewolty w tym kraju, podobnej do egipskiej. - To będzie rewolucja na placu Tahrir na modłę irańską - uważa izraelski minister spraw zagranicznych Awigdor Lieberman.

"Wypaczona" historia u Grassa

Z ostrą reakcją ze strony Izraela spotkał się najnowszy tomik wierszy Guentera Grassa, w którym niemiecki laureat nagrody Nobla chwali izraelskiego fizyka atomowego Mordechaja Vanunu. MSZ Izraela skrytykowało pisarza, uznając, że ten przedstawia historię "w sposób wypaczony".

Sąd: Szefowa Reutera w Iranie winna "szerzenia kłamstw"

Szefowa oddziału Reutera w Teheranie odpowie za tytuł pod materiałem filmowym ze szkolenia irańskich kobiet w sztukach walki. Zostały one nazwane w nim "zabójczyniami". Irański sąd ds. mediów uznał Parisę Hafezi winną "szerzenia kłamstw".

Milion wygrany na loterii stał się jej zgubą

W amerykańskim stanie Michigan dopełniła się tragiczna historia kobiety, której wygrana na loterii tylko zaszkodziła. Amanda Clayton, która rok temu wygrała milion dolarów, zmarła najprawdopodobniej po przedawkowaniu narkotyków.

Irańczycy dali się nabrać Amerykanom. Teraz przepraszają, ale i atakują

Amerykanie wolą Mahmuda Ahmadineżada od Baracka Obamy? Irańska agencja prasowa Fars być może chciała uwierzyć w taką informację, bowiem bezkrytycznie ją skopiowała. Jak się okazało, Irańczycy zawierzyli amerykańskim satyrykom i teraz za to przepraszają. Zaznaczają jednak, że Amerykanie na pewno nie lubią Obamy.

Al-Arabija: Rosjanie zasugerowali Syryjczykom zabicie tureckich pilotów

Telewizja Al-Arabija ujawniła ściśle tajne dokumenty, jakoby uzyskane od informatora w syryjskim reżimie. Wynika z nich, że tureccy piloci myśliwca zestrzelonego w czerwcu przez Syrię, przeżyli i zostali pojmani. Później "na podstawie informacji i wskazówek" od Rosjan miała zapaść decyzja o ich zamordowaniu i podrzuceniu w pobliże wraku samolotu.

Politycy zakazali US Navy pozbywać się krążowników

US Navy musi zatrzymać w służbie cztery krążowniki rakietowe typu Ticonderoga. Miały one trafić do rezerwy w marcu 2013 roku, ale nie zgodził się na to Kongres, którego członkowie obawiali się "nadmiernego osłabienia" floty.

"Benedykt XVI przebaczy swemu kamerdynerowi i go ułaskawi"

Benedykt XVI przebaczy swemu kamerdynerowi Paolo Gabriele oraz jego pomocnikowi i obu ułaskawi - uważa jeden z najwyższych rangą kardynałów-prawników w Kurii Rzymskiej, Velasio De Paolis z Sygnatury Apostolskiej, watykańskiego Sądu Najwyższego.

"Sojusznik" zabił dwutysięcznego żołnierza USA w Afganistanie

Wojsko Stanów Zjednoczonych straciło podczas wojny w Afganistanie dwa tysiące żołnierzy - podał Pentagon. Dwutysięczną ofiarą konfliktu w szeregach sił zbrojnych Waszyngtonu jest żołnierz zabity przez swojego afgańskiego sojusznika, po kłótni o przeszukanie domu.

Cerkiew sugeruje sądowi łaskawość, o ile Pussy Riot wyrażą skruchę

Dzień przed rozprawą apelacyjną Pussy Riot przed moskiewskim sądem, rosyjska cerkiew sugeruje łaskawe potraktowanie skazanych artystek, o ile te wykażą skruchę za swoje czyny. - Ci, którzy sprofanowali święte miejsce, dla dobra własnych dusz powinni wyrazić skruchę - napisano w specjalnym oświadczeniu.

Latający robot-kamikadze nową bronią Koreańczyków

Poleci nad odległy obszar, chwilę poszuka celu, a po wydaniu komendy rzuci się na niego w "samobójczym" nurkowaniu i eksploduje. Tak ma wyglądać koreański robot-kamikadze XXI wieku, który zaprezentowała firma Korea Aerospace Industries (KAI).

Bombardują Aleppo. Są ranni i zabici

Syryjska armia zbombardowała w niedzielę rano, po nocnych walkach z powstańcami, część dzielnic miasta Aleppo. Spłonęły sklepiki na średniowiecznym bazarze, będącym przed wybuchem konfliktu atrakcją turystyczną Aleppo.

"Czarne orły" porwały turystki

Australijka i Brytyjka zostały uprowadzone w piątek w północno-wschodniej części Ekwadoru, w pobliżu granicy z Kolumbią - poinformowały ekwadorskie władze.

Szef ochrony podał się do dymisji. "Zamachowiec" na wolności

Po piątkowym ataku na Vaclava Klausa, podczas którego 26-letni mężczyzna ostrzelał prezydenta plastikowymi kulkami z broni pnematycznej, do dymisji podał się szef prezydenckiej ochrony. Jak informuje agencja CTK, Jiri Sklenka "poczuł się osobiście odpowiedzialny za działania swoich podwładnych".

Gruziński miliarder: Godziny systemu Saakaszwilego są policzone

- Ten system musi upaść (...), jego godziny są policzone - tak o rządach Saakaszwilego powiedział gruziński miliarder, przywódca tamtejszej opozycji Bidzina Iwaniszwili. Z kolei manifestacje poparcia zorganizowali w Batumi zwolennicy prezydenta Micheila Saakaszwilego. A wszystko to ma związek z zaplanowanymi na poniedziałek wyborami parlamentarnymi, które zadecydują o kursie, jaki przyjmie Gruzja w najbliższych latach.

Płacili pensje tysiącom fałszywych urzędników

Władze Republiki Konga odkryły, że co miesiąc wypłacały wynagrodzenie około pięciu tysiącom fałszywych urzędników państwowych lub wojskowych, co w ciągu roku kosztowało kraj ponad 12 mln euro - podały w sobotę oficjalne źródła w Brazzaville.

Zabójczy wirus pod kontrolą? "Badać tylko bardzo ciężko chorych"

Lekarze powinni badać pacjentów na obecność nowego wirusa z rodziny SARS jedynie, gdy ci znajdują się w szpitalu w bardzo ciężkim stanie z infekcją dróg oddechowych, byli w Katarze lub Arabii Saudyjskiej i nie stwierdzono u nich zapalenia płuc ani innych powszechnych infekcji - podała Światowa Organizacja Zdrowia.