Na jaw wychodzą nowe, szokujące szczegóły dotyczące historii małej dziewczynki, którą mechanicy warsztatu samochodowego znaleźli schowaną w bagażniku. Okazuje się, że dziecko najprawdopodobniej "mieszkało" tam od urodzenia, a matka ukrywała je przed światem i własnym mężem. Mężczyzna zeznał przed sądem, że nie wiedział o istnieniu córki.