"Nie chciałem go tłuc szablą. Chodziło mi o znak, że potrzebna jest debata"

Książę Jan Żyliński wyzywa na pojedynek lidera UKIP Nigela Farage'a w obronie Polaków na Wyspach, a ten odmawia, argumentując, że "nie chce wprowadzać przemocy". - To on ją wprowadził do tego kraju. Ubocznym skutkiem działalności Farage’a jest przemoc wobec Polaków - mówi na to we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 polski arystokrata. Książę będzie gościem programu "Świat" dziś o 20.20 w TVN24 Biznes i Świat.

Pentagon: Państwo Islamskie kurczy się w Iraku

Od czasu ataków z powietrza sił międzynarodowej koalicji pod wodzą USA na cele dżihadystycznej organizacji zbrojnej Państwo Islamskie (IS), utraciło ono od 25 do 30 proc. terenów zajętych wcześniej w Iraku - poinformował w poniedziałek Pentagon.

Zasnął i poleciał w luku bagażowym

Samolot linii Alaska Airlines startujący z Seattle na północnym zachodzie Stanów Zjednoczonych musiał zawrócić na lotnisko już 14 minut po starcie, gdy okazało się, że w luku bagażowym znajduje się jeden z pracowników lotniska. Ten podobno zasnął w czasie pakowania bagaży.

Hillary walczy o "trzecią kadencję Billa"? Może dojść do starcia dynastii

Wyciągając wnioski z porażki w 2008 r., Hillary Clinton chce swą kampanię prezydencką skoncentrować nie na sobie, ale na problemach zwykłych Amerykanów, obiecując im powrót do dobrobytu, jaki pamiętają z lat 90., tzw. złotych lat za prezydentury jej męża. Sama kampania może zmienić się w starcie dwóch politycznych dynastii, jeśli republikanie postawią na Jeba Busha.

"Nie mam szabli". Farage nie spotka się z polskim księciem na ubitej ziemi

Lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigel Farage nie podjął wyzwania rzuconego mu przez księcia Jana Żylińskiego. Polski arystokrata ma dość dyskryminacji imigrantów na Wyspach, w związku z czym zaproponował kontrowersyjnemu politykowi pojedynek na szable lub słowa. Książę będzie gościem programu "Świat" dziś o 20.20 w TVN24 Biznes i Świat.

Związki partnerskie legalne w Chile

Prezydent Chile Michelle Bachelet w poniedziałek podpisała ustawę, która umożliwia zawieranie związków partnerskich osobom pozostającym w nieformalnych związkach, w tym parom homoseksualnym. Nowe prawo zacznie obowiązywać za sześć miesięcy.

Dziedziczka fortuny skazana. Nie płaciła podatków

73-letnia Arlette Ricci, dziedziczka firmy kosmetycznej Nina Ricci, została skazana przez sąd w Paryżu na trzy lata pozbawienia wolności - w tym dwa w zawieszeniu - za ukrywanie przed opodatkowaniem milionów euro na kontach w banku HSBC w Szwajcarii.

Roskomandzor sprawdzi maile Rosjan?

Rosyjscy urzędnicy będą mogli kontrolować maile internautów - informują rosyjskie media. Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie, które uprawnia Rosyjską Agencję Nadzoru Telekomunikacyjnego do sprawdzania bez nakazu sądowego stron internetowych i dostawców internetu, by ustalać odebranie, wysyłkę i modyfikacje wiadomości elektronicznych wysyłanych przez użytkowników - napisano w dokumencie.

Nauczycielka zleciła morderstwo 15-letniego ucznia

Niewielkie miasto Szatura, położone 124 km od Moskwy, po raz pierwszy w swej 80-letniej historii trafiło na czołówki rosyjskich gazet. Znana wcześniej głównie z fabryki mebli 30-tysięczna miejscowość stała się sceną wydarzeń rodem z thrillera.

Paryż chwali Clinton: wyjątkowa kobieta

Szef MSZ Francji Laurent Fabius bardzo pozytywnie ocenił deklarację byłej amerykańskiej sekretarz stanu Hillary Clinton, która ogłosiła w niedzielę zamiar startu w wyborach prezydenckich w USA w 2016 roku.

Rosyjski komandor sądzony za "szpiegostwo na rzecz Ukrainy"

W Petersburgu ruszył proces 69-letniego naukowca i komandora w stanie spoczynku, podejrzanego o zdradę i szpiegostwo na rzecz Ukrainy. Śledczy utrzymują, że Władisław Nikolski udostępnił Ukraińcom dokumentację dotyczącą budowy poduszkowca desantowego klasy Żubr. Sprawę opisał rosyjski dziennik "Kommiersant".

Grass: Byłem małym, głupim nazistą. Zrozumiałem to po wojnie i było mi wstyd

Guenter Grass, autor słynnego "Blaszanego bębenka", był na przemian czczony i namiętnie odrzucany. Nie tylko za sprawą bulwersujących wypowiedzi, ale też wątków z życia, które zdaniem krytyków zbyt długo zatajał, bojąc się, że prawda przeszkodzi mu w staraniach o literackiego Nobla. Pierwszą burzę wywołał w 2006 roku, gdy przyznał się do służby w Waffen SS. - Byłem małym, głupim nazistą. Zrozumiałem to po wojnie i było mi wstyd - tłumaczył potem. Pisarz zmarł dzisiaj w Lubece w wieku 87 lat.