Rzeczniczka MSZ Rosji, w rozmowie z bulwarówką "Komsomolskaja Prawda", uznała, że śledztwo ws. katastrofy malezyjskiego boeinga w Donbasie stało się narzędziem "antyrosyjskiej propagandy na zamówienie". - Stany Zjednoczone, już następnego dnia po katastrofie, oświadczyły, że wiedzą, kto to zrobił - stwierdziła Maria Zacharowa.