W ostatni weekend kobieta, w wyniku nieszczęśliwego wypadku, została postrzelona w USA przez własnego psa rasy labrador retriever. Jak przyznała, pozostawiła ona niezabezpieczoną strzelbę na ziemi, a pies nadepnął na broń i spowodował wystrzał. Jak jednak podliczył "Washington Post", o podobnych przypadkach z udziałem zwierząt słychać coraz częściej.