Wypadek przy Puławskiej w Warszawie, w której zginął Jarosław Zabiega, a Maciej Zientarski walczy wciąż o życie w szpitalu, wstrząsnął całą Polską. Daniel Stefański, który był świadkiem wypadku mówi, że dramat rozegrał się błyskawicznie. Teraz zostały tam jedynie pojedyncze znicze, ale respekt przed prędkością powinien zostać u wszystkich kierowców.