- Gdyby Barbara Blida w 1989 roku, czy w 1991 zdecydowała się na inną opcję, a miała pewne zalety i pewnie by jej nie odmówiono, to sądzę, że dzisiaj by żyła - tak premier odniósł się do słów Zbigniewa Ziobry, że za śmierć posłanki "odpowiada środowisko SLD".