- Czy kontakty intymne z osobami, w stosunku do których prowadzona jest akcja, są również dozwolone? - pyta w liście do ministra sprawiedliwości była posłanka PO Beata Sawicka. "Dziennik" dotarł także do jej zeznań w prokuraturze, w których opowiada o tym, jak uwiódł ją agent Centralnego Biura Antykorupcyjnego.