Zamiast groty - szpitalna sala. Zamiast całunu - biała pościel i odłączona kroplówka. Grób Pański w krakowskim kościele oo. pijarów ma obrazować problem eutanazji oraz aborcji. - To nie jest zbyt śmiały symbol. Sceneria współczesności powoduje, że Chrystus nie jest jedynie legendą - tłumaczy autor aranżacji.
Wystrój Grobu Pańskiego jest bardzo realistyczny, bo pijarzy wykorzystali autentyczne szpitalne sprzęty. Naturalnych rozmiarów figura Chrystusa z ciemnego drewna kontrastuje z bielą pościeli i łóżka, pod którym postawiono emaliowany basen. Obok stoi niepotrzebna już kroplówka. W tle widać gablotę z laboratoryjnym szkłem, mikroskop, kozetkę, nocną szafkę i metalowy kosz na śmieci.
Z drugiej strony łóżka z figurą Chrystusa postawiono nieczęsto obecne w kościelnym przedstawieniu Grobu Pańskiego dziecięce łóżeczko. Jest ono posłane na czarno i otoczone kręgiem pluszaków. W środku zamiast noworodka pijarzy złożyli wiązankę lilii, symbolizujących - jak wyjaśnili - niewinność dziecka i jego niezawinione cierpienie.
Eutanazja i aborcja kontra okno życia
Bardzo istotnym jest dzisiaj ukazywanie Boga, który jest żywy, obecny w życiu ludzi. Sceneria współczesności powoduje, że Chrystus nie jest jedynie postacią z zamierzchłych czasów albo rzeźbą, która martwo leży w grobie
Przeciwwagą oraz alternatywą dla eutanazji i aborcji ma być duża plansza przy wejściu do krypty, pokazująca Okno Życia Caritas, gdzie matki, które nie chcą bądź nie mogą wychować dziecka, mogą zostawić noworodka.
"Trzeba wyczuć granicę użycia symboli"
Ojciec Szymon Kurpios jest przekonany, że ukazanie postaci martwego Chrystusa w szpitalnym łóżku nie będzie odczytane jako zbyt śmiały symbol. - Sztuka ma to do siebie, że trzeba wyczuć granicę użycia symboli i tego, w jaki sposób mogą budować wśród ludzi wizję Boga lub wartości. Bardzo istotnym jest dzisiaj ukazywanie Boga, który jest żywy, obecny w życiu ludzi. Sceneria współczesności powoduje, że Chrystus nie jest jedynie postacią z zamierzchłych czasów albo rzeźbą, która martwo leży w grobie – tłumaczy autor aranżacji.
Misterium Grobu Pańskiego można oglądać od piątkowego popołudnia przez tydzień. OO. pijarzy od kilku lat urządzając Grób Pański nawiązują do aktualnych wydarzeń. Przed rokiem była to aranżacja "Jezus Chrystus w hipermarkecie", w 2007 r. był to symboliczny grób młodych samobójców, w 2006 r. – w pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II – pijarzy przypomnieli o jego cierpieniu, w 2004 r. o aktach terroru na świecie, a w 2003 r. – o wojnie w Iraku.
Kontrowersyjne aranżacjei u św. Brygidy
Największe emocje budziły przedstawienia Grobu Pańskiego w kościele św. Brygidy w Gdańsku, gdy prałatem był ks. Henryk Jankowski. W 1995 r. na czerwonym płótnie umieszczone zostały swastyki, sierp i młot, Gwiazda Dawida oraz napisy: "NSDAP", "SS", "NKWD", "KGB" "UB" i "SB" oraz "PSL", "SLD", "UW", "UP", a także "PZPR". Prałat usunął je na polecenie metropolity gdańskiego abp. Tadeusza Gocłowskiego. Cztery lata później Grób Pański w kościele św. Brygidy nawiązywał do akcji obrony.
W tym roku aranżacja składa się z mieszczonego na czerwonym płótnie na wysokości kilku metrów napisu "Bądźmy" u. Nad hasłem wisi postać anioła.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24