Choć prezydent USA Barack Obama dotąd nie wypowiedział się jednoznacznie o swoich zamiarach co do tarczy antyrakietowej - a wielu obserwatorów mówi o jego niechęci do inicjatywy poprzednika - to pod Słupskiem wszystko idzie tak, jak gdyby nigdy nic - donosi "Gazeta Wyborcza".
Amerykanie robią projekt bazy, MON przejął teren, na którym ma ona powstać, dokoła budowane są drogi - wylicza gazeta.
Jak przypomina "GW", jeszcze tydzień temu na szczycie Unia-USA Barack Obama powiedział, że budowa tarczy może zależeć od ewentualnego wstrzymania przez irańskiego programu nuklearnego. A pięć dni wcześniej wiceambasador USA Pamela Quanrud była w Słupsku, obejrzała teren przyszłej bazy i powiedziała lokalnym władzom, że inwestycja wciąż jest aktualna.
W Słupski nie mają wątpliwości
- Nie ma mowy o zawieszeniu projektu. Wręcz przeciwnie, nawet go przyspieszono - mówią gazecie samorządowcy z regionu słupskiego.
Starosta słupski Sławomir Ziemianowicz stwierdza wprost, że po przejęciu władzy w Białym Domu nie zauważył żadnej zmiany w pracach nad budową bazy. - Wszystko idzie zgodnie z planem. Amerykanie cały czas do nas przyjeżdżają. Niedawno gościłem przedstawicieli firmy, która na zlecenie Departamentu Obrony USA przygotowuje projekt bazy. Pytali o polskie przepisy budowlane, rozbiórkę hangarów lotniczych - zdradza "GW".
Także niechętny powstaniu bazy na swoim terenie wójt gminy Słupsk Mariusz Chmiel przyznaje, że nic nie wskazuje, aby Amerykanie "odpuścili tarczę". - Niestety... - dodaje. W jego ocenie, jeśli prace będą szły w dotychczasowym tempie, to do 2012 r. baza będzie gotowa.
Warszawa wypełnia obietnice
Ministerstwo Obrony Narodowej wciąż o sprawie amerykańśkiej bazy rozmawia z lokalnymi władzami. Ostatnie spotkanie odbyło się 31 marca, kolejne ma być po świętach. Ministerstwo określiło całą listę ograniczeń w użytkowaniu terenów wokół bazy - chodzi np. o ustalenie maksymalnej wysokości budynków, które samorządy będą mogły stawiać.
Samorządowcy zauważąją też, że polskie władze wywiązują się z obietnic, jakie w sierpniu zeszłego roku złożył premier Tusk. Zgodnie z postulatami lokalnych władz droga ze Słupska do Ustki ma już status krajową i jest w trakcie remontu. W Ustce powstaje wiadukt, Słupsk jako rekompensatę dostaje państwowe grunty, przyspieszono prace nad drogą z Gdańska do Słupska.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24