- Chciałabym, żeby inne rodziny nie przechodziły tego, co ja: żeby inne dzieci nie pozostawały sierotami, żeby inne żony nie pozostawały wdowami w wieku 28 lat - mówi w rozmowie z TVN24 wdowa po zastrzelonym w Afganistanie kpt. Danielu Ambrozińskim, Natalia. I apeluje: - Zmieńmy to, co jest złe. Niech zaczną decydować osoby, które się na tym znają. Ponieważ tak dalej być nie może.