Lekarze rodzinni muszą przeszkolić się do końca grudnia 2014 roku, bo słynny pakiet onkologiczny od Nowego Roku bez nich nie zadziała. Absurd - mówią lekarze o pomyśle ministerstwa zdrowia. Materiał "Faktów" TVN.
Każdy z 26 tysięcy lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej, który przyjmie zaproszenie na szkolenie onkologiczne, będzie musiał przyjechać do Warszawy do Centrum Onkologii na Ursynowie.
Problem w tym, że sala konferencyjna może pomieścić jedynie 250 osób, a całość szkoleń ma się zakończyć w połowie grudnia. - Szkolenia będą organizowane cyklicznie, mamy je zamiar przeprowadzać także w regionach - zapewnia jednak minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
W Warszawie najwyżej 2 tys. lekarzy
- Stwarzanie takiej możliwości kształcenia się w najlepszym ośrodku w Polsce powinno być wyróżnieniem - uważa prof. Krzysztof Warzocha, dyrektor Centrum Onkologii w Warszawie. Skorzysta z niego jednak najwyżej 2 tys. lekarzy.
Dla każdego województwa będzie tylko jeden dzień, nie będzie możliwości wybrania terminu. - Łatwiej jest, gdy lekarz z Bieszczad przyjeżdża na szkolenie do Rzeszowa, a nie do Warszawy - zauważa dr Jacek Łuczak ze stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Na szkolenie z rozpoznania danego rodzaju nowotworu przewidziano tylko po piętnaście minut.
Autor: iwan//gak / Źródło: "Fakty" TVN
Źródło zdjęcia głównego: "Fakty" TVN