Wyrzucony z teatru za krytykę "Golgota Picnic"? "Usłyszałem, że drugi Chazan nie jest potrzebny"

Marek Cichucki, aktor Teatru Nowego w Łodzi został we wtorek zwolniony z pracy. Jak mówi w rozmowie z tvn24.pl, otrzymał wypowiedzenie, bo krytycznie wypowiadał się o sztuce "Golgota Picnic". - Powiedziałem, że to bełkot. W odpowiedzi usłyszałem od dyrektora teatru, że drugi Chazan nie jest potrzebny i zostałem wyrzucony – mówi aktor. Dyrekcja odpowiada: nie chodzi o przekonania, ale o "niekoleżeńskie zachowanie".

Umorzono śledztwo ws. uboju rytualnego. "To praktyka religijna"

Prokuratura Rejonowa w Sokółce (Podlaskie) umorzyła śledztwo ws. muzułmańskiego uboju rytualnego w Bohonikach, dokonanego jesienią 2013 r. w czasie święta Kurban Bajram. Uznano, że czyn miał znikomą szkodliwość społeczną. Postanowienie nie jest prawomocne.

Ambasador Rosji dostał prezent. Siatkę polskich jabłek

Torba polskich jabłek - to prezent, jaki ambasador Federacji Rosyjskiej dostał od dziennikarzy. - Jabłka to nie jest jedyny problem w naszych relacjach - skomentował podarunek Aleksandr Aleksiejew, zapewniając, że można go rozwiązać "tylko razem".

Śledztwo ws. organizacji lotów do Smoleńska będzie wznowione

Stołeczny sąd rejonowy zdecydował: śledztwo w sprawie organizacji lotów do Smoleńska będzie wznowione. Decyzja została podjęta "z urzędu", a niej jako efekt zażaleń na umorzenie śledztwa w sprawie organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 r. W sprawie status pokrzywdzonych miały 382 osoby. Sąd dostrzegł jednak powody, których ci nie wskazali.

Myśliwy śmiertelnie postrzelił 21-latka, przyznał się do zarzutów

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 21-letniego mężczyzny usłyszał myśliwy, 60-letni Zbigniew K. Jak ustalili śledczy, 60-latek chodził po lesie z odbezpieczoną bronią. W pewnym momencie myśliwski sztucer wystrzelił i śmiertelnie ranił młodego mężczyznę siedzącego w samochodzie. Myśliwemu grozi do 5 lat więzienia.

Georgiewa kontrkandydatką Sikorskiego na szefa unijnej dyplomacji?

Oficjalną kandydatką Bułgarii do nowej Komisji Europejskiej jest Kristalina Georgiewa, dotychczasowa komisarz ds. pomocy humanitarnej - ogłosił we wtorek prezydent Rosen Plewnelijew. Georgiewą wymienia się jako kandydatkę na szefową unijnej dyplomacji, ale władze jej kraju nie precyzują, o jaką tekę będzie się ubiegać.

Prestiżowe wyróżnienie dla pogromców Enigmy

Międzynarodowe stowarzyszenie inżynierów IEEE uhonorowało prestiżowym wyróżnieniem Milestone (kamień milowy) trzech polskich matematyków: Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego za złamanie kodów niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.

Korki na "horrendalnie drogich" autostradach. Rząd szuka "doraźnych rozwiązań"

Rząd nie zrobił absolutnie nic, żeby zlikwidować korki na zbyt drogich i za wolno budowanych autostradach - stwierdził we "Wstajesz i Wiesz" Mariusz Antoni Kamiński, poseł PiS. Nie zgodziła się z nim posłanka PO Agnieszka Pomaska. Jej zdaniem "zjawisko stania na bramkach jest nowe", a rząd zareaguje szybko. Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że na dzisiejszym posiedzeniu Rada Ministrów będzie omawiała doraźne rozwiązania problemu.

Absurdalny błąd w systemie NFZ. Mężczyzna miał przejść… wziernikowanie pochwy

Gdy zalogował się do systemu informatycznego NFZ dowiedział się, że w 2008 roku przeszedł... wziernikowanie pochwy. - Pierwszą reakcją było oczywiście lekkie niedowierzanie - komentuje pomyłkę w systemie NFZ Marcin Lorenz. Jak się jednak okazuje, takich wpadek w systemie jest więcej. Plastry łagodzące objawy menopauzy zapisane mężczyźnie, albo USG jąder i moszny u pacjentki to tylko niektóre przykłady.

Drzewiecki o billboardach PiS: trzeba nie mieć sumienia, żeby coś takiego robić

Wykadrowanie czterech zdjęć polityków, jeszcze nie najlepszych, po to, żeby odpychały, a nie zachęcały, z komentarzem, aby lepiej żyło się sitwie, jest nieuczciwe i obrzydliwe - ocenił najnowszą kampanię billboardową PiS Mirosław Drzewiecki. Byłego ministra sportu najbardziej zbulwersowało użycie zdjęcia wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej. - Ona jest kobietą, matką trójki dzieci, ma normalną rodzinę, ciężko pracuje. Trzeba nie mieć sumienia, żeby coś takiego robić - przekonywał były minister sportu.

"Ks. Lemański mówił do młodzieży zbuntowanej. To nie było spotkanie kółka różańcowego"

- To nie było spotkanie kółka różańcowego, ale z młodzieżą zbuntowaną. Młodzieżą, która odrzuca instytucje. Zarówno kościelną, jak i państwową - komentował w programie "Tak jest" w TVN24 ostatnie wypowiedzi ks. Lemańskiego teolog Jarosław Makowski. Jego poglądu nie podziela rzecznik kurii warszawsko-praskiej, dla którego język jakim posługiwał się duchowny był dyskwalifikujący. - To nie powinien być język nienawiści - podkreślał Mateusz Dzieduszycki.

"Ks. Lemański testuje abp. Hosera. A ten wykazuje nadludzką cierpliwość"

- Nie kreowałbym tego wydarzenia na konflikt wewnątrz Kościoła w Polsce. Jest to problem, do którego rozwiązania ks. Lemański ma klucze w swoich dłoniach - tak dziennikarz KAI Tomasz Królak komentuje ostatnie wypowiedzi duchownego. Według Królaka to, co ks. Lemański mówił podczas Przystanku Woodstock, jest swojego rodzaju testem dla abp. Henryka Hosera. A ten zdaniem dziennikarza "wykazuje w tej sytuacji nadludzką cierpliwość".

Wnuczek na dopalaczach rzucił się na dziadka z nożem. Grozi mu dożywocie

- 24-latek z Łodzi usiłował zabić swojego dziadka. Dźgał nożem i dusił, bo chciał go okraść - twierdzą prokuratorzy. W poniedziałek akt oskarżenia w tej sprawie został wysłany do sądu. Oskarżony przyznał się do ataku, ale twierdzi, że nie chciał zabić 82-latka. - Byłem pod wpływem dopalaczy - mówił w czasie śledztwa.

Kara dla ks. Lemańskiego za słowa, że "pokolenie hierarchów musi wymrzeć"? Decyzje "tak szybko, jak to możliwe"

Przedstawiciele kurii warszawsko-praskiej w najbliższych dniach chcą spotkać się z księdzem Wojciechem Lemańskim. To reakcja na wypowiedzi podczas Przystanku Woodstock, w których duchowny ostro krytykował polski Kościół, a ewentualne w nim zmiany uzależniał od "wymarcia" obecnego pokolenia hierarchów. Kuria rozpatruje nawet najpoważniejsze konsekwencje wobec ks. Lemańskiego, a decyzje mają być podjęte "tak szybko, jak to możliwe".

1,5 mln zł za mecz, którego nie było. NIK donosi prokuratorom o przestępstwie w NCS

NIK zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za podpisanie umowy na zorganizowanie w lutym 2012 r. meczu o Superpuchar na Stadionie Narodowym - dowiedział się portal tvn24.pl. Do spotkania pomiędzy Wisłą i Legią nie doszło, bo obiekt nie spełniał podstawowych warunków zapewniających bezpieczeństwo kibicom. Umowę, na której Skarb Państwa może stracić grubo ponad 1,5 mln zł, podpisał ówczesny szef Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler.