To oczywiście decyzja, która mnie martwi, bo widać wyraźnie, że Komisja Europejska nie ma pełnej wiedzy na temat tego, co dzieje się w Polsce - powiedział w rozmowie z TVN24 Marek Magierowski, szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta. Dodał, że z drugiej strony decyzja KE go cieszy, bo jej wiceszef po wizycie w Warszawie "wreszcie" będzie miał informacje o Polsce "z pierwszej ręki".