Komorowski: ktoś dostał 500 złotych, bo ma dziecko, a ktoś inny 50 tysięcy, bo zna Glapińskiego

Widać, że w Narodowym Banku Polskim obowiązuje zasada, że kto jest bliżej prezesa albo w bliższej zażyłości, ten po uważaniu dostaje bardzo dużo - mówił w "Kropce nad i" Bronisław Komorowski, komentując ujawnione zarobki w NBP. - Wszyscy będą wiedzieli i pamiętali, że ktoś dostał 500 złotych z tytułu dziecka, a ktoś dostał 50 tysięcy z tytułu znajomości z prezesem Glapińskim. To wyraźna dysproporcja, która będzie ludzi irytowała - dodał były prezydent.

Biedroń: sprawdzimy, czy w urzędach są poupychani "misiewicze" i rusycystki

Zaproponujemy projekt ustawy o jawności i zasadach wynagrodzeń w sektorze publicznym, tak, żeby nikt już nie miał wątpliwości co do tego, kto, ile zarabia - zapowiedział w "Faktach po Faktach" lider Wiosny Robert Biedroń. W przyszłym tygodniu Wiosna zacznie akcję wysyłania zapytań do wszystkich urzędów w Polsce w sprawie zarobków pracowników.

"Wychodzę z przesłuchania i po trzech godzinach do mnie dzwoni dziennikarz rządowy"

Odnosiłem wrażenie, że mój klient jest traktowany jak podejrzany - mówił w "Tak jest" pełnomocnik austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, mecenas Jacek Dubois. - Takie odnosiłem wrażenie z komunikatów prokuratury, z wypowiedzi przedstawicieli organów państwa. To było powodem, dlaczego poprosiliśmy, żeby to, co się dzieje, było pod uwagą, czy rozwagą ambasady - dodał.

Birgfellner zeznawał ponad siedem godzin. "Jesteśmy coraz bliżej prawdy"

Ponad siedem godzin trwało w czwartek przesłuchanie Geralda Birgfellnera w warszawskiej prokuraturze. Pełnomocnik austriackiego biznesmena mecenas Jacek Dubois poinformował, że w piątek przesłuchanie będzie kontynuowane. - Mamy nadzieję, że efektem tych dwóch dni pracy będzie postanowienie o wszczęciu postępowania - dodał. Chodzi o zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Prezydent zaskarżył przepis Ustawy 2.0

Prezydent Andrzej Duda zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepis Ustawy 2.0 dotyczący zatrudniania sędziów na uczelniach. Ocenił, że ingeruje on w instytucjonalną i materialną autonomię uczelni oraz podważa istotę akademickiej wolności badań naukowych. Poparcie dla wniosku prezydenta wyraził wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

Chirurg onkolog oskarżony o molestowanie pacjentek. "88 kobiet pokrzywdzonych"

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi Ł. Chirurg onkolog jest oskarżony o to, że molestował swoje pacjentki podczas badań onkologicznych w latach 2006-2017. Prokuratura zarzuca mu popełnienie 120 przestępstw na szkodę 88 pokrzywdzonych. Lekarzowi grozi do 12 lat więzienia. Nie przyznaje się do winy.

NIK skontroluje Służbę Ochrony Państwa

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzy się działalności między innymi Służby Ochrony Państwa. Kontrola rozpocznie się 20 czerwca we wszystkich służbach podległych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji.

Kawał metalu wystrzelił spod kół jak pocisk. "Centymetr, dwa i mogłoby być po mnie"

- Nie pamiętam nic. Pamiętam dopiero karetkę. Samego momentu (wypadku) nie pamiętam w ogóle (...) Centymetr, dwa i mogłoby być po mnie - wspomina pan Marek, kierowca, w którego uderzyła metalowa rura "wystrzelona" spod kół auta jadącego przed nim. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad apeluje, żeby pod specjalny numer informacji drogowej 19111 zgłaszać leżące na drogach przedmioty.

Pytania o wysokie zarobki w NBP. Milczenie Terleckiego, komentarze opozycji

To, co czyni PiS i prezes Glapiński w Narodowym Banku Polskim, to już nie jest tworzenie dworu, księstwa. To są jakieś państwa szejków arabskich - stwierdził poseł PO Krzysztof Brejza, komentując ujawnione w środę dane dotyczące wysokości zarobków kadry kierowniczej NBP. Wicemarszałek Sejmu z PiS Ryszard Terlecki nie chciał odpowiedzieć na pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za ustanowienie takich wynagrodzeń w banku centralnym.

"To może być zaskakujący zwrot akcji". Czuchnowski o nowym wariancie śledztwa

To może być zaskakujący zwrot akcji, który będzie zmierzał do tego, żeby Gerald Birgfellner sam stał się obiektem śledztwa i żeby ono było wszczęte w sprawie próby wyłudzenia przez niego nienależnych pieniędzy - powiedział w TVN24 Wojciech Czuchnowski, dziennikarz i współautor artykułów o "taśmach Kaczyńskiego". "Gazeta Wyborcza" dotarła do nieoficjalnych informacji o nowym wariancie śledztwa w tej sprawie.

"Zgraja dzieciaków". Generał Janicki o sytuacji w SOP

Skoro do najważniejszych osób w państwie, prezydenta, premiera, kieruje się osoby z ośmiomiesięcznym doświadczeniem, to znaczy, że tam nie ma już nikogo - ocenił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 generał Marian Janicki, były szef Biura Ochrony Rządu. Powiedział, że kiedy ogląda doniesienia dotyczące Służby Ochrony Państwa, to widzi "zgraję dzieciaków", a także, że "nie jest zaskoczony" poniedziałkową dymisją komendanta SOP.

630 zarzutów dla dentystki i wyrok sądu

Leczyła zęby i wyłudzała refundację z Narodowego Funduszu Zdrowia. Poświadczając nieprawdę w dokumentach zyskała w trzy lata 160 tys. zł. Dentystka usłyszała 630 zarzutów. Wyrok w jej sprawie jest już prawomocny.

"Jarosław Kaczyński wielokrotnie podejmował bardzo egzotyczne decyzje"

To są kandydaci, którzy pociągną dobrze listy [wyborcze - red.] - mówiła w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, komentując nazwiska kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Jarosław Kaczyński wielokrotnie podejmował bardzo egzotyczne decyzje - przyznała.

Emilewicz o zarobkach w NBP: pierwszy krok wykonany, czas na refleksję i korektę

To trochę więcej niż moja pensja - przyznała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, pytana o sprawę ujawnionych w środę zarobków kadry kierowniczej Narodowego Banku Polskiego. Dodała, że "drugi krok", jaki powinien wykonać NBP, to "autorefleksja i korekta związana z tym, czy to wynagrodzenie jest adekwatne do kompetencji i do obowiązków".

Bielan: nie chcę bronić zarobków w NBP

Myślę, że dla wielu Polaków zarobki w NBP są szokująco wysokie. Natomiast pamiętajmy, że Narodowy Bank Polski rywalizuje o pracowników z instytucjami finansowymi, które płacą często jeszcze więcej - ocenił w "Kropce nad i" w TVN24 wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Jednak jak dodał, nie chce bronić tych zarobków. - Uważam, że to nie dyrektor komunikacji powinien zarabiać najwięcej, tylko dyrektorzy departamentów merytorycznych - powiedział.