Zaledwie tydzień po spektakularnych dymisjach wracają, bo dogadali się z PiS-em. Wiceministrowie, którzy odeszli w geście solidarności z wicepremierem Jarosławem Gowinem, teraz wracają do resortów. - Wpływy Gowina w rządzie się skończyły, przychodzą tam, gdzie mogą dostać stanowisko - komentuje wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.