Katowice

Katowice

Święto tatuażu w Katowicach. "To ozdoba i małe uzależnienie"

Po raz trzeci ogólnopolski cykl imprez Tattoo Konwent zawitał do stolicy Górnego Śląska. Wnętrze Galerii Szyb Wilson wypełniło niemal stu artystów sztuki tatuażu. Miłośnicy malunków na ciele mieli okazję spotkać się z najlepszymi tatuatorami w kraju. - Dla mnie to forma ozdoby, czuję się ładniejsza. To już także małe uzależnienie, bo na jednym się nie kończy – mówi Patrycja, uczestniczka Tattoo Konwent.

Biegiem uczcili pamięć zmarłych górników

Sprzed kopalni Wujek Ruch Śląsk w Rudzie Śląskiej wyruszył bieg charytatywny poświęcony pamięci dwóch tragicznie zmarłych górników. W ten sposób po raz pierwszy uczczono pamięć ofiar najpotężniejszego wstrząsu w polskim górnictwie od ponad 30 lat, który miał miejsce w kwietniu tego roku. W czasie niedzielnego biegu zebrano również pieniądze, które zostaną przeznaczone na pomoc rodzinom ofiar wypadków górniczych.

Spektakle pirotechniczne nad Katowicami

Sześć tysięcy sztuk ładunków wybuchowych rozświetliło niebo nad Katowicami. Już po raz drugi na lotnisku Muchowiec odbyły się Międzynarodowe Pokazy Pirotechniczne. Widzów zachwyciły cztery niesamowite spektakle przygotowane przez najlepsze zespoły z Polski, Słowacji i Włoch. A wszystko w połączeniu z tysiącami barw, muzyką i choreografią.

Ukradł 40-tonowy wiadukt. Złapali go dopiero, jak rozbierał drugi

Wszystko wyglądało na legalne: 40-letni mężczyzna przedstawiał w urzędzie miasta pozwolenia od kolei na rozbiórkę wiaduktu i zatrudniał do tego specjalistyczne firmy. Wpadł przez pazerność. Jeden z kontrahentów poskarżył się policji, że 40-latek nie zapłacił mu za pracę. Wtedy się okazało, że pozwolenia były fałszywe.

"Od razu jak do niej weszłam, mówię, to dziecko jest pobite. Bez ruchu"

Ciężko pobita 18-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala. Miała obrażenia na głowie, rękach i nogach. - Od razu jak weszłam, mówię, to dziecko jest pobite, szybko, do szpitala. Bez ruchu było to dziecko, sine, zmasakrowane - opowiada sąsiadka matki. - Pytam, gdzie było - relacjonuje dalej kobieta. "U opiekunki" - miała odpowiedzieć matka pobitego dziecka. Kto i dlaczego pobił dziecko sprawdza teraz policja.

Policja rozbiła grupę handlarzy bronią. 17 przeszukanych mieszkań, 7 zatrzymanych

Ponad rok zajęło śledczym ze Świętokrzyskiego rozpracowanie grupy zajmującej się handlem nielegalną bronią. Mundurowi najpierw odkryli kanał przerzutu broni, potem trafili na nielegalnie działający warsztat rusznikarski. Ostatecznie dotarli do głównego podejrzanego. Bilans ich ostatniej akcji to 17 przeszukanych mieszkań, 40 sztuk nielegalnej broni i 7 zatrzymanych.

Szydło o polskiej wsi. Dwie ważne ustawy i sprawa dopłat

Państwo musi nie tylko mówić, ale też realnie działać i wspierać rolników wtedy, kiedy oni tej pomocy potrzebują - mówiła kandydatka PiS na premiera Beata Szydło podczas niedzielnych dożynek. Zapowiedziała, że PiS przygotuje dwie ustawy dla polskiej wsi dotyczące ubezpieczeń dla rolników i ochrony polskiej ziemi.

Pożar strawił dorobek jego życia. "Stracił wszystko, został tylko z kulawym psem"

Pan Mieczysław Całus z Częstochowy w jednej chwili został bez środków do życia. Straty, które poniósł, idą w setki tysięcy złotych. Spłonął budynek gospodarczy, w płomieniach zginęło kilkadziesiąt byków. Ogień strawił też 80 ton siana, 50 ton zboża oraz narzędzia i maszyny rolnicze. - Jestem bez grosza. Cały dorobek poszedł na marne - mówi załamany.

"Zawinął na ręcznym" i ruszył w pościg za pijanym kierowcą. "Powiedziałem: trzymaj dziecko, ja jadę"

Pojechał z rodziną na piknik lotniczy w w Katowicach-Muchowcu. Kiedy zobaczył, że kierowca volkswagena taranuje kilka samochodów po czym ucieka, nie zawahał się nawet przez chwilę. Od razu ruszył w pościg. - Zdążyłem tylko żonie powiedzieć "trzymaj dziecko, ja jadę" - tłumaczy Krystian Jabłoński. Po drodze zabrał do samochodu policjanta. Razem gonili nieodpowiedzialnego kierowcę. Jak się okazało, mężczyzna był pijany, a w samochodzie miał narkotyki.

121 km/godz. na liczniku i po prawku. "Tam dzieci chodzą poboczem"

Kto przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/godz. w terenie zabudowanym, traci prawo jazdy na trzy miesiące. Nowe prawo obowiązujące od maja znalazło zastosowanie w Jastrzębiu-Zdroju. Kierowca audi miał na liczniku 121 km/godz., ponad dwukrotnie więcej, niż było wolno, na ulicy bez chodnika i strzeżonych przejść.

"Ukradła amstaffa" sprzed sklepu, nagrał ją monitoring

Mężczyzna przywiązuje amstaffa przy sklepie i wchodzi do środka. Kilka sekund później do psa podchodzi młoda kobieta, odwiązuje smycz, zabiera zwierzaka i odchodzi. Tyle zarejestrowały kamery monitoringu. - Nie wyglądało to tak, jakby chciała uratować pieska - mówi Paweł Łotocki, rzecznik policji w Będzinie.

Kradł ciastka, wędliny, pierogi. Teraz nie może opuszczać kraju

Złodziej produktów spożywczych z Bielska-Białej kradł ciastka, wędliny i pierogi z samochodów dostawczych, które podjeżdżają z towarem pod osiedlowe sklepiki skoro świt. - To był jego sposób na życie - mówi Elwira Jurasz, rzeczniczka bielskiej policji. Mężczyzna przyznał się do kradzieży.

Ruszył proces byłego drużynowego ZHP. Odpowie m.in. za gwałt

Powiedziała matce: "Drużynowy mnie molestował". - Nogi się pode mną ugięły. Zaufałam temu człowiekowi, teraz nie wierzę nikomu - mówi matka harcerki, którą miał wykorzystywać były drużynowy ZHP, na którym ciążą m. in. zarzuty gwałtu na nieletnich. We wtorek ruszył proces.

Podpalał zagajniki i stodoły, żeby odreagować złość

21-latek osiem razy podpalił zagajnik i na końcu starą stodołę. - Robiłem to, kiedy czułem złość, żeby odreagować - miał wyjaśnić policji. Przy okazji wyszło na jaw, że wcześniej kradł przewody elektryczne i telekomunikacyjne.