Była już praca marzeń na rajskiej wyspie, i w podwarszawskiej rezydencji u szejka. Kolejny wakat "zarobisz, a się nie narobisz" czeka w Serbii. Ponad tysiąc osób stara się o posadę degustatora czekolady w niewielkiej fabryce pralinek San Marina w Belgradzie. Kandydaci tak bardzo chcą zdobyć posadę, że nie interesują się nawet, na jaką pensję mogą liczyć.