Wrocław

Wrocław

Z baru ukradł puszkę z pieniędzmi. "Miały trafić do domu dziecka"

Młody mężczyzna wchodzi do baru z kebabem. Obsługę zajmuje rozmową. Po chwili wychodzi z lokalu. Z puszką do której zbierano pieniądze. Pierwotnie na wymianę wybitej szyby, ale gdy właściciel wymienił ją na swój koszt postanowił przeznaczyć zebrane pieniądze na jeden z domów dziecka. Na razie plany pokrzyżował mu złodziej.

Stanie przed sądem za wulgarne napisy na barze z kebabem

"F**K ISIS", "F**K ISLAM" i "JE**Ć WAS" - m.in. takie hasła na początku roku wymalowano na elewacji restauracji indyjskiej w Lubinie (woj. dolnośląskie). Teraz policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o zniszczenie elewacji budynku. 28-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, ale też nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym.

Zlikwidowali domowy arsenał. Trzeba było ewakuować blisko 30 osób

W mieszkaniu w bloku przechowywał cztery kilogramy materiałów wybuchowych i zapalniki. W czasie policyjnej akcji trzeba było ewakuować z powodu zagrożenia blisko 30 osób. Mężczyzna, w którego mieszkaniu wykryto substancje pirotechniczne, został aresztowany na trzy miesiące. Na razie nie wiadomo, w jakim celu je gromadził.

Mike stracił głowę. Dosłownie. I żył dalej

Farmer z Kolorado chciał ubić kurczaka na obiad. Nie przypuszczał jednak, że zamiast tego ubije interes życia. Kurczakowi odciął głowę. Ten jednak żył, jak gdyby nic się nie stało. I to przez 18 miesięcy. Właścicielowi Mike przyniósł majątek, a sam zyskał sławę.

Apel biskupa do premier. "Jestem głęboko zaniepokojony"

"Jestem głęboko zaniepokojony, żeby nie powiedzieć przerażony tym, co może się wydarzyć, a przecież można temu zapobiec. Protestujący oczekują przyjazdu kogoś wprost z Rządu RP" - napisał w apelu do premier Beaty Szydło biskup Andrzej Czaja. Chodzi o protest głodowy w Dobrzeniu Wielkim, którego mieszkańcy nie chcą przyłączenia ich sołectwa do Opola.

Jeden z najbogatszych Polaków zostaje w areszcie. Sąd: obawa matactwa

Sąd Okręgowy we Wrocławiu odrzucił zażalenia na areszt dla trzech byłych szefów spółki akcyjnej Polskie Centrum Zdrowia. Oznacza to, że podejrzani o wielomilionowe wyłudzenia i pranie brudnych pieniędzy najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Obrona twierdzi, że w przedstawionym jej materiale dowodowym, nie ma nic co wskazywałoby na obawę matactwa.

Oblewają auto cieczą i podpalają. Szuka ich policja

Dwóch mężczyzn podeszło do zaparkowanego auta. Jeden z nich polał samochód łatwopalną cieczą, drugi podłożył ogień. Volkswagen stanął w płomieniach. Nie pomogła szyba akcja strażaków. Samochód spłonął doszczętnie. Podpalaczy szuka policja.

51 osób oskarżonych o udział w zamieszkach

51 osób zostało oskarżonych o udział w zamieszkach i czynną napaść na policjantów. To efekt burd do jakich doszło we Wrocławiu po śmierci Igora S. Zgromadzeni przed komisariatem nie wierzyli w wersję policjantów, zarzucali im brutalność i domagali się wyjaśnień. Teraz wszystkim oskarżonym grozi im do 10 lat więzienia.

Wrzucił do sieci zdjęcie żywego królika w garnku. Teraz przeprasza

Zdjęcie puchatego królika wsadzonego do szczelnie zamkniętego pokrywką garnka oburzyło internautów i obrońców praw zwierząt. Mężczyzna najpierw stwierdził "byłem głodny, dawno królika nie jadłem", później powiedział, że sprawa była głupim żartem. W jego mieszkaniu nie znaleziono żadnego zwierzęcia. Teraz Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt będzie wyjaśniał skąd pochodzi fotografia.

Pani Kalinowska ma problemy z chodzeniem. Pingwin trafił na rezonans

Wizyta dwóch nietypowych pacjentów na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Pingwin nazwany panią Kalinowską ma problemy z chodzeniem. By wykryć przyczynę problemów nielota, konieczne było badanie rezonansem magnetycznym. Badaniu został poddany także drugi ptak - po to, by weterynarze mogli porównać wyniki chorego zwierzęcia z tym zdrowym.

Akcja ratunkowa pod kryptonimem "Orzeszek". Szynszyla przeżyła

ORZESZEK - pod tym tajemniczym kryptonimem odbyła się akcja ratowania szynszyli, która jeszcze przed świętami spałaszowała pół orzeszka. Cierpiącemu zwierzęciu pomogli naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Konieczne było przeprowadzenie endoskopii.

Stracił panowanie nad autobusem i wjechał do rowu. Pięć osób rannych

Groźnie wyglądający wypadek na drodze krajowej nr 33 na Dolnym Śląsku. Autobus przewożący 13 osób wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Pięciu podróżnych przewieziono do szpitala. Po kilku godzinach autobus wyciągnięto z rowu. Kończą się tam utrudnienia dla kierowców, ale policja apeluje: warunki na drogach są trudne, zachowajmy ostrożność.

Noworodek spalony w piecu, dowodem m.in. popioły. Rodzice oskarżeni

Kobieta miała rodzić tak, że dziecko wypadło na podłogę. Później noworodka miała ukryć w kotłowni. Ojciec, po kilku dniach miał dziecko spalić w piecu. Dowodem w sprawie są między innymi ludzkie szczątki odnalezione w popiele. Małżeństwo z Radwanic (woj. dolnośląskie) stanie wkrótce przed sądem.

Porzucił świnki morskie, nagrały go kamery

Dwie zmarznięte i wystraszone świnki morskie zostały porzucone we Wrocławiu. Mężczyzna, który pozbył się zwierząt został zarejestrowany przez monitoring. Puchate gryzonie trafiły pod opiekę Ekostraży. Ta szuka dla nich nowych domów. Szuka też właściciela zwierząt.

Śmiertelnie potrącił dwie nastolatki. Ukraiński kierowca usłyszał zarzuty

27-letni Ukrainiec, który w sylwestrową noc śmiertelnie potrącił dwie nastolatki, usłyszał w poniedziałek wieczorem prokuratorskie zarzuty. Tymczasem w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie), gdzie doszło do wypadku, trwa trzydniowa żałoba. Mężczyzna w chwili zdarzenia miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie. Przebywa na obserwacji w szpitalu.

Z nożem napadł na kasjerkę. Groził jej śmiercią

Wszedł do bankowego punktu kasowego, wyjął nóż i zażądał od kasjerki wydania pieniędzy. Kobiecie groził śmiercią. Zabrał gotówkę i uciekł. Kilka godzin po zdarzeniu mieszkaniec Zgorzelca (woj. dolnośląskie) został zatrzymany przez policjantów. Został aresztowany. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.