Samiczka przyszła na świat na początku grudnia. Jest dziewiątym żyrafiątkiem, jakie urodziło się w opolskim ogrodzie zoologicznym. - Czuje się rewelacyjnie. Jest w dobrej kondycji, często pije mleko, interesuje się otoczeniem i resztą towarzystwa ze stada - relacjonuje Mariusz Włodarczyk z zoo w Opolu. I przyznaje, że początkowo opiekunowie martwili się o stan zwierzęcia. Wszystko dlatego, że maluch nie oddychał. Po pół godziny i interwencji pracowników zoo mała żyrafa stanęła na nogi i została połączona ze swoją mamą. Teraz w zoo szukają dla niej imienia. Ma zaczynać się na literę "I".