Wrocław

Wrocław

"Zabraliśmy je pod wpływem impulsu i lekkiego zaćmienia alkoholowego"

Był wernisaż prac świdnickiej artystki. Było przywłaszczenie dwóch obrazów. Była też akcja poszukiwawcza i zapewnienie, że ten kto odda prace z własne woli nie spotka się z konsekwencjami prawnymi. Po kilku dniach obrazy do lokalu ktoś po prostu przyniósł. Dołączył też wiadomość podpisaną przez "Anonimowych Alkoholików".

Amfetamina w zamrażarce i na balkonie. Podejrzany w areszcie

Narkotyki ukryte w zamrażarce i na balkonie. Policjanci zabezpieczyli w sumie ponad 7 kilogramów amfetaminy. Zdaniem funkcjonariuszy można było z niej przygotować kilkadziesiąt tysięcy porcji handlowych. Wartość narkotyków oszacowano na niemal ćwierć miliona złotych. Dwie osoby zostały zatrzymane.

"Nasza kultura wymaga, aby kobiety miały połamane ręce, żeby mówić, że zostały zgwałcone"

- Nasza kultura wymaga od kobiet, aby miały połamane ręce i nogi, żeby były ochrypnięte od krzyku, a wtedy możemy ewentualnie mówić, że ktoś został zgwałcony - mówiła w TVN24 Irena Dawid-Olczyk, prezes Fundacji La Strada. Tak skomentowała ustalenia dziennikarzy "Superwizjera", którzy ujawnili nadużycia w "Babińcu", czyli kobiecym oddziale więzienia przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu.

Żona sędziego podejrzana o kradzież. "Podstawą zatrzymania monitoring"

Żona sędziego podejrzewanego o kradzież nośników pamięci i "innych drobnych przedmiotów" usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Jak mówią prokuratorzy podstawą zatrzymania był zapis z monitoringu. Kobieta w sklepie miała być w towarzystwie innej osoby. Jej tożsamości śledczy nie ujawniają.

"Polityczne bicie piany" kontra "wstyd mi za was". Po burzliwej sesji Wrocław chce przyjąć dzieci z Syrii

Wrocław chce przyjąć kilkanaście syryjskich dzieci z Aleppo - taką chęć zadeklarowała większość radnych. Przeciw byli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem sprawa to podgrzewanie politycznej atmosfery, a "część polityków chciałaby coś na tym temacie ugrać". O tym, czy syryjskie dzieci przyjadą do Wrocławia ostatecznie i tak będzie musiał zdecydować rząd.

Jechali na narty. Rozpędzony autokar zaczął płonąć

- Za autobusem pojawił się dym. Myśleliśmy, że to z rury wydechowej - tak początek pożaru autokaru relacjonują jego pasażerowie. 28-osobowa grupa jechała z Krotoszyna (woj. wielkopolskie) do Czech na narty. W trakcie jazdy pojazd zajął się ogniem.

Ukradł portfel, wypłacił pieniądze. Szuka go policja

Mieszkaniec Dolnego Śląska stracił portfel, w którym była gotówka, dokumenty, karty bankomatowe i pin do jednej z nich. W międzyczasie z jego konta zniknęły pieniądze. Policja publikuje wizerunek mężczyzny, który gotówkę miał wypłacić z bankomatu.

Ukradł samochód, by kraść paliwo na stacjach

34-latek z Wrocławia ukradł samochód, a później swoją zdobycz wykorzystywał do kolejnych kradzieży. Podjeżdżał na stacje benzynowe, tankował bak do pełna i odjeżdżał bez płacenia. Zdobyte w ten sposób paliwo sprzedawał.

Spadł ze stołu operacyjnego, trysnęła krew. Pacjent nie żyje

Był w narkozie, przypięty pasami do stołu operacyjnego, ale "jakimś cudem" spadł na podłogę. Lekarz próbował go łapać. Bezskutecznie. - Ojciec miał wskutek upadku niedowład ręki, dziurę w głowie, połamane kręgi szyjne - wylicza zrozpaczona córka Adama Klapińskiego, którego operowano w poznańskim szpitalu. Pacjent zmarł po kilku dniach. Czy upadek miał bezpośredni wpływ na jego śmierć? Na to pytanie odpowiedzi szuka prokuratura.

Maja tańczy w powietrzu. I zdobywa laury

Maja Kuczyńska ma 17 lat i jest mistrzynią świata juniorów w akrobacjach w tunelu aerodynamicznym. W miniony weekend latała w Hiszpanii podczas Wind Games 2017 zajęła trzecie miejsce i - jak mówi - w wygraniu przeszkodziła jej jedna "głupia rzecz". - Nie zrobiłam jednego obowiązkowego ruchu. Spanikowałam trochę, ale i tak jestem z siebie dumna. Miałam najwięcej punktów w obu rundach dowolnych - mówi nastolatka. Nagranie z jej występem obejrzało w internecie kilka milionów osób.

32 lata temu zgwałcił i zabił kobietę. Wyszedł z więzienia na przepustkę i zniknął. Na 26 lat

52-latek, zatrzymany w ubiegłym tygodniu przez włoskich karabinierów, w 1985 roku na terenie Dolnego Śląska zgwałcił i zabił kobietę. Został osądzony i miał spędzić za kratami ćwierć wieku. Na wolność powinien wyjść dopiero w 2011 roku. W 1991 wyszedł jednak na przepustkę i zniknął. Na 26 lat. Teraz będzie musiał odbyć resztę kary, a zostało mu jeszcze 20 lat.

Wieś pod specjalnym nadzorem. Drogi zamknięte, na jedynej otwartej kontrole. Przez ptasią grypę

38 tys. kur trzeba było zabić w Sokołowicach (woj. dolnośląskie), bo w stadzie wykryto ptasią grypę. Zagrożone są kolejne kurniki wypełnione ptactwem. - Choroba uderzyła w samo serce naszego drobiarstwa w powiecie - mówi lekarz weterynarii. Drogi dojazdowe do miejscowości zostały zablokowane. Można tam wjechać tylko od jednej strony, ale trzeba przejść kontrolę służb i pokonać specjalną matę dezynfekującą.

Straż pożarna wyważyła drzwi, a on smacznie spał

Mieszkaniec Lubania (woj. dolnośląskie) włożył do uszu stopery i ułożył się do snu. Nie chciał, by cokolwiek mu przeszkodziło w odpoczynku. Spał tak mocno, że nie usłyszał strażaków dobijających się do jego mieszkania. Nie zareagował też, gdy ratownicy wyważali drzwi od jego mieszkania.