Polska i Świat

Polska i Świat

Historyczny egzamin gimnazjalny

Nerwów było więcej niż zawsze, ale podobnego sprawdzianu nie będzie już nigdy. Gimnazja przechodzą do historii, razem z egzaminem, który w tym roku pisany jest po raz ostatni. Wyniki w czerwcu, ale już dziś wiadomo, że egzamin z przedsiębiorczości zdali dyrektorzy szkół, którzy do ostatnich godzin walczyli, aby mimo trwającego strajku - powołać komisje egzaminacyjne. Nie udało się tylko w trzech szkołach.

Kolejny dzień strajku nauczycieli

W związku z tym, że strona rządowa i nauczyciele nie zmieniają zdania - strajk trwa nadal. Do gry wkracza premier Mateusz Morawiecki i proponuje okrągły stół. ZNP zgadza się na spotkanie.

Nauczyciele stracą finansowo na protestach?

Za strajk nie należy się wynagrodzenie - przypomina minister edukacji. Prawo jest tu jednoznaczne, ale nie znaczy to, że protestujący finansowo stracą. Samorządy niemal jednym głosem deklarują, że cała kwota przeznaczona na wypłaty zostanie przekazana do szkół.

Podwójny stres gimnazjalistów

Pierwszy poważny egzamin zawsze budzi emocje, ale w tym roku były one o tyle większe, że ostatni gimnazjaliści w historii nie wiedzieli, czy w ogóle go napiszą.

Argumenty siły taksówkarzy nad siłą argumentów

Prawo do protestu ma każdy, nikt jednak nie powinien uciekać się do pogardy, nienawiści i agresji. Taksówkarze w sporze z rządem chcą zablokowania aplikacji kontrowersyjnego przewoźnika. Grożą kolejnym paraliżem Warszawy, ale niestety grożą również imigrantom siedzącym za kierownicą. A gdy argument siły zastępuje siłę argumentów - irytacja pasażerów rośnie.

Taksówkarze chcą wyłączenia aplikacji do zamawiania przejazdów

Taksówkarze obiecali zawieszenie protestu, ale we wtorek znów blokowali Warszawę. Taksówkarskie związki zawodowe naciskają na rząd, by ten uniemożliwił funkcjonowanie nielicencjonowanych przewoźników korzystających z aplikacji. Rozmowy przyniosły wstępne porozumienie, ale nie na tyle skuteczne, aby uniknąć kolejnych blokad. Rada Ministrów ma pochylić się nad postulatami taksówkarzy, ale zmian nie obiecuje.

Prymas Polski przeprosił ofiary wykorzystywania seksualnego

Ważne słowa prymasa Polski Wojciecha Polaka. Mówi o bólu, wstydzie i głośno przeprasza ofiary księży pedofilów, ale jednocześnie arcybiskup Marek Jędraszewski innego skazanego za pedofilię duchownego broni i mówi o łamaniu praw człowieka. Z kolei w Sobótce ksiądz pedofil prowadzi rekolekcje. Mieszkańcy mówią, że nie wiedzieli o tym, kiedy pojawił się w gminie.

Nie wszyscy strajkują

Nie wszystkie placówki edukacyjne przystąpiły do strajku. Część mówi, że ponad własne potrzeby przedkłada dobro dzieci, inni chcieliby do protestujących dołączyć. Są i takie placówki, w których nauczyciele przyznają, że choć ich zarobki są niskie, to inni mają jeszcze gorzej.

Nauczyciele walczą o podwyżki

Nauczyciele, którzy dołączają do zawodu, muszą liczyć na wsparcie bliskich. Za pensję początkującego pedagoga wyżyć niełatwo. Ci bardziej doświadczeni też młodszych kolegów pocieszyć nie mogą, bo pokazują paski z wypłatami.

Strajk podzielił oświatową Solidarność

Wielu rzuciło już legitymacją, a inni grożą, że jeśli nie dojdzie do zmiany lidera, skala rezygnacji będzie dużo większa. Część nauczycielskiej Solidarności podpisanie porozumienia z rządem nazywa zdradą, ośmieszeniem i spłatą politycznego długu. Krytykowany Ryszard Proksa odpowiada krótko - nie wszyscy są psychicznie odporni.

Co z egzaminami podczas strajku?

Jeszcze we wtorek wieczorem nie było wiadomo, czy w każdym gimnazjum uda się przeprowadzić egzamin. Wszystko stanie się jasne dopiero w środę o godzinie 9. Szkoły pożyczają sobie nauczycieli, sięgają po emerytowanych i korzystają ze wsparcia samorządów.

Związkowcy: spotkanie z rządem było stratą czasu

Nauczycielscy związkowcy wtorkowe negocjacje ze stroną rządową nazywają stratą czasu. Na stole przedstawiono im tylko porozumienie, które wcześniej podpisała Solidarność. Dlatego na przerwanie strajku nie ma nadziei, bo obu stron znów nic nie łączy.

Pomysły na opiekę nad dziećmi w czasie strajku

Strajk nauczycieli dla rodziców oznacza jedno: wyzwanie, bo ktoś musi zająć się dziećmi. Część poprosiła o pomoc babcie, dziadków lub znajomych. Niektórzy po prostu nie poszli do pracy. Dawali dzieciom indywidualne lekcje z wiedzy o społeczeństwie na temat strajku.

Obietnice Kaczyńskiego, które przelały czarę goryczy nauczycieli

Jedną z przyczyn wzrostu napięcia pomiędzy rządem a nauczycielami stały się ostatnie obietnice wyborcze Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński, zabiegając o głosy rolników, całkowicie pominął nauczycieli i zaczął obiecywać unijne pieniądze na dopłaty do zwierząt hodowlanych. Wielu nauczycieli walczących o podwyżki takie słowa - jak mówią - upokorzyły i mimo że wcześniej rozważali czy strajkować, czy nie, to po konwencji PiS już nie mieli wątpliwości.

OECD o polskich nauczycielach

Nauczyciele w Polsce zarabiają mniej niż mogą zarobić ich uczniowie - możemy wyczytać w raporcie OECD. Rząd powołując się na ten sam dokument, zwraca uwagę na małą - jego zdaniem - liczbę godzin, jakie muszą przepracować polscy nauczyciele. Przy dokładnym wczytaniu się ze zrozumieniem w raport, pojawiają się wnioski, jakie powinno się z tego dokumentu wyciągnąć.

Widmo odwołanych egzaminów szkolnych

Zaczyna się spełniać najczarniejszy scenariusz związany z protestem pracowników oświaty. W Państwowym Liceum Plastycznym w Olsztynie nie odbyły się wewnętrzne egzaminy dyplomowe, które zaplanowano ma poniedziałek. W środę, czwartek i piątek do egzaminu mają przystąpić gimnazjaliści. Czy egzaminy się odbędą - nadal nie wiadomo.

Pytania wokół strajku nauczycieli

Różne stanowiska, różne pomysły, różne opinie na temat strajku, ale jest coś z czym zgadzają się wszyscy: nauczyciele powinien zarabiać więcej. Pojawia się pytanie czy to nie jest dobry moment, aby w końcu ten problem rozwiązać. Słabo wynagradzany nauczyciel to nauczyciel, który prędzej czy później straci motywację do nauczania dzieci.

ZNP: rządowe propozycje są nie do przyjęcia

Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego mówią, że rząd znał ich postulaty od dawna. A to, co zaproponował w niedzielę, nie było niczym nowym i zostało odrzucone już 25 marca. Tak związki zawodowe tłumaczą fiasko rozmów z rządem i rozpoczęcie strajku.

Rząd porozumiał się z oświatową Solidarnością

Rząd popisał porozumienie z Solidarnością i ogłosił sukces. Zrobił tak mimo, że rozmowy w sprawie strajku zakończyły się fiaskiem. I protest ruszył. Co tak naprawdę podpisał szef oświatowej Solidarności i dlaczego to zrobił?