Rebelianci na wschodzie Ukrainy kontrolują część obwodu donieckiego i ługańskiego, a okupowany Krym znajduje się pod bezpośrednią kontrolą Rosji. Tereny te, w perspektywie olbrzymiego terytorium Ukrainy, nie wydają się zajmować tak wielkiej powierzchni. Jednak przeniesienie ich w wyobraźni w inne fragmenty Europy być może pozwoli lepiej zrozumieć, jaki wymiar ma wojna, którą wschodni sąsiad Polski toczy od prawie roku. Rosjanie i rebelianci zabrali Ukraińcom powierzchnię odpowiadającą 15 proc. powierzchni Polski, całą Danię, Holandię lub Szwajcarię.