- Też wystąpił o wotum zaufania, otrzymał je, ale już po roku nie był premierem - Mariusz Antoni Kamiński dostrzega podobieństwa między Donaldem Tuskiem a Leszkiem Millerem sprzed lat. We "Wstaje i weekend" poseł PiS, oceniając piątkowe przemówienie premiera w Sejmie, dodał, że obietnice "były grubo przesadzone".