Trzech polityków według "Czarno na białym". Jeden sam siebie oszukiwał, drugi ma duży problem z dotrzymywaniem słowa, a trzeci najwyraźniej uważa, że do słów w polityce przywiązywać się nie warto. Zwłaszcza jeżeli to słowa o rozstaniu z polityką. Jacek Kurski napisał je w czerwcu, a w lipcu pojawił się na kongresie zjednoczeniowym prawicy. I to jak dziś mówi, że do polityki nie wrócił, może budzić śmiech podobny do tego jaki wywołały jego słowa o pokorze, wypowiedziane w czasie wspomnianego kongresu.