"Drogie Ministerstwo Zdrowia, nie  zdziwcie się, jak zima znowu będzie gorąca"

Lekarze rezydenci, którzy po kilkumiesięcznym proteście doszli w lutym do porozumienia z resortem zdrowia twierdzą, że ministerstwo nie wywiązuje się ze złożonych obietnic. "Nie zdziwcie się, jak zima znowu będzie w ochronie zdrowia gorąca" - zwrócił się do resortu zdrowia przewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Jakub Kosikowski.

Specjalna lista sędziów, wyjątkowy SMS. "Ja już się niczemu nie dziwię"

Prokurator Okręgowy w Gdańsku we wtorek wieczorem wysłał SMS-a do prokuratorów rejonowych, nad którymi sprawuje nadzór. Poprosił o informację o sędziach, u których łatwo i u których trudno jest uzyskać tymczasowe aresztowanie. - Ja już się niczemu nie dziwię - odpowiedział w rozmowie telefonicznej z "Czarno na białym" TVN24 jeden z prokuratorów rejonowych w Gdańsku. Więcej dzisiaj o 20.30 w "Czarno na białym" w TVN24.

Przegląd prasy: Brakuje nauczycieli do pracy w szkole. "To jest tragedia"

Rok szkolny już się rozpoczął, a w szkołach i przedszkolach nadal brakuje nauczycieli. W zależności od województwa od kilkudziesięciu do kilku tysięcy - alarmuje "Dziennika Gazeta Prawna". Na Mazowszu potrzeba pilnie aż trzech tysięcy nauczycieli. Szefowie placówek powodów takiej sytuacji upatrują w niskich zarobkach oraz w reformie edukacji.

"Iustitia" pisze do KRS w sprawie Piotrowicza. Apel o "zobowiązanie do przeproszenia"

"Oczekujemy od Państwa reakcji w tej sprawie: wezwania Pana posła do złożenia wyjaśnień, upomnienia go i zobowiązania do publicznego przeproszenia" - zaapelowali do nowej Krajowej Rady Sądownictwa sędziowie ze stowarzyszenia "Iustitia". To reakcja na słowa posła Prawa i Sprawiedliwości Stanisława Piotrowicza, który mówił o "sędziach, którzy są zwykłymi złodziejami".

"Przekroczenie pewnego Rubikonu". Poręba o odejściu Łapińskiego

Polityka jest takim zajęciem, które po pewnym etapie generuje różnego rodzaju emocje, które sprawiają, że człowiek myśli: "a może by coś tutaj zmienić" - ocenił w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" na tvn24.pl szef sztabu PiS Tomasz Poręba, komentując rezygnację Krzysztofa Łapińskiego z funkcji rzecznika prezydenta Andrzeja Dudy. Jak dodał, nie wyobraża sobie powrotu Łapińskiego do polityki. - Wydaje mi się, że to już jest jednak przekroczenie pewnego Rubikonu i pewnej granicy - stwierdził.

Szef sztabu PiS: chcemy samorządowców, którzy nie będą kontestowali rządu

Zarówno Mateusz Morawiecki, jak i Jarosław Kaczyński będą obecni w tej kampanii - zapowiadał w środę w "Rozmowie Piaseckiego" szef sztabu Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba. Dodał, że jego partia jest w "dobrej sytuacji". - Mamy dwóch liderów, którzy potrafią narzucić narrację i powiedzieć, w którym kierunku ma pójść Polska - mówił.

"Niech Grzegorz się nie maże, że nie chcę od niego odebrać telefonu"

Kibicuję Platformie Obywatelskiej, żeby się ogarnęła, bo jej słabość to słabość opozycji prodemokratycznej - mówił w "Kropce nad i" Robert Biedroń. Pytany o możliwość współpracy z opozycją i słowa Rafała Trzaskowskiego, że nie chce odebrać telefonu od Grzegorza Schetyny, odparł: - Niech Grzegorz się nie maże, że nie chcę od niego odebrać. Ja mogę się z nim spotkać i rozmawiać, bo to bardzo ważne, żeby rozmawiać o Polsce.

"Potrzeby przerastają możliwości budżetu". MON pracuje nad nowym funduszem

- Pracujemy nad powołaniem Funduszu Obrony Narodowej - poinformował w Kielcach minister obrony Mariusz Błaszczak. Jak to ujął, ma to być "mechanizm finansowania pozabudżetowego zdolności obronnych RP". - Uważamy, że zapóźnienia są tak duże, jeżeli chodzi o uzbrojenie Wojska Polskiego, że chociaż wydajemy 2 procent PKB, to i tak potrzeby znacznie przerastają możliwości finansowe wyłącznie budżetowe - wyjaśnił.

Łapiński: chcę realizować nowe projekty, które nie są związane z polityką

Chcę spróbować sił w nowej roli. Mam nowe pomysły, chcę realizować nowe projekty, które już nie są związane z polityką. Dlatego mówię wprost, nie oszukuję, nie chowam się za rytualną formułką - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Krzysztof Łapiński, formalnie jeszcze rzecznik prezydenta. - Zdobyłem nowe doświadczenia, wzbogaciłem te wcześniejsze i teraz chcę je wykorzystać już w innym miejscu - dodał.

Z jego działki zniknął głaz. Odnalazł się jako część pomnika

Był głaz i głazu nie ma. Przynajmniej tam, gdzie leżał ostatnio. Kilkutonowego kolosa miał na swojej działce w Piastowie pod Warszawą pan Marcin. Kiedy zorientował się, że głaz zniknął, zaczął pytać sąsiadów, czy coś o tym wiedzą. Od jednego z nich dowiedział się, że głaz owszem jest, ale dwa kilometry dalej, gdzie stał się częścią pomnika, a właściwie całej instalacji ku pamięci księdza Jerzego Popiełuszki.

"Sędzia Johann stoi od pewnego czasu w szpagacie"

Mam wrażenie, że członkowie Krajowej Rady Sądownictwa są tak bardzo związani z ministrem sprawiedliwości, że dostali zalecenie, na kogo mają głosować - stwierdził w "Tak jest" w TVN24 sędzia Waldemar Żurek, pytany o rekomendację do Sądu Najwyższego dla kandydatki z wyrokiem w postępowaniu dyscyplinarnym. - Pierwszy raz mamy do czynienia z tak dużym konkursem, w którym na jedno miejsce zgłasza się tak dużo osób - ocenił drugi gość programu, Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Nieogłoszone zarzuty dla byłego księdza Międlara. Odbierane i przenoszone śledztwo

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku nie ogłosiła do dziś uzupełnionych zarzutów Jackowi Międlarowi o szerzenie mowy nienawiści. Zamiast tego szefowie prokuratury stwierdzili, że "należy wystąpić o kolejną opinię biegłych", którzy mają ocenić, czy były ksiądz popełnił przestępstwo. Mimo że dotychczas zajmujący się sprawą śledczy w czerwcu wydali postanowienie o uzupełnieniu zarzutów dla Międlara.

Macierewicz: podkomisja smoleńska nie została zaproszona na oględziny wraku

Członkowie tak zwanej podkomisji smoleńskiej nie pojechali na oględziny wraku tupolewa do Rosji, ponieważ nie otrzymali zgody od strony rosyjskiej - poinformował Antoni Macierewicz w telewizji Trwam. - Rosjanie nam odmówili prawa rekonstrukcji wraku na miejscu, a zaprosili prokuraturę do oględzin - powiedział były szef MON, dodając, że "to ewidentna gra z ich strony".