Jestem do dyspozycji, jeśli Jarosław Kaczyński zdobyłby się na odwagę i chciałby ze mną debatować - powiedział w "Faktach po Faktach" Donald Tusk, szef Rady Europejskiej i były premier. Zadeklarował, że "2 grudnia w tej stacji" może opowiedzieć, jak widzi dalszą przyszłość polityczną Polski i swoją. Wcześniej poinformował, że w związku ze sposobem, w jaki został zaproszony przez polskie władze, nie wybiera się do Warszawy na uroczystości 80. rocznicy wybuchu wojny. Mówił także między innymi o odwołanej wizycie prezydenta USA Donalda Trumpa w naszym kraju, aferze hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości, kampanii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi i komisji śledczej do spraw VAT, która - w ocenie Tuska - traktuje upolowanie go "jako jeden ze swoich celów".