Nie chciał być ojcem. Zabił rodziców swojej partnerki. Ją i swoje dziecko w jej łonie ciężko ranił. Adaś zmarł

Eryk J. został prawomocnie skazany na dożywocie. Mężczyzna w 2018 roku nocą wdarł się do domu swojej ciężarnej partnerki i zaatakował nożem ją i jej rodzinę. Na miejscu zabił rodziców dziewczyny, po kilku miesiącach zmarł też jego syn. Podczas wizji lokalnej przeprowadzanej w czasie śledztwa Eryk J. powiedział, że chciał zabijać "każdego, kto stanął na drodze".

Policjant podczas interwencji oddał śmiertelny strzał. Nie został jeszcze przesłuchany, ale wraca do służby

Prokuratorzy wciąż badają sprawę śmierci 21-letniego Adama z Konina (woj. wielkopolskie). Próbują między innymi ustalić, czy strzał został oddany, kiedy 21-latek stał, czy kiedy przewrócił się na ziemię; czy został postrzelony w pierś, czy w plecy. Policjant, który w listopadzie zeszłego roku pociągnął za spust, nie został jeszcze przesłuchany, ale właśnie wrócił do służby.

Zmarła pacjentka, NFZ nałożył karę na szpital

Szpital w Ostrzeszowie (woj. wielkopolskie) musi zapłacić 30 tysięcy złotych kary za brak karetki dla 28-latki w ciąży - zdecydował Narodowy Fundusz Zdrowia. Kobieta była w ciężkim stanie i potrzebowała pilnego transportu do innej placówki. Medycy nie zdążyli jej przetransportować, pacjentka zmarła.

Ministerstwo wysyła do szpitali koreańskie testy na koronawirusa. "Są do niczego, lepiej rzucić monetą"

Szpitale dostają właśnie sprowadzone z Korei Południowej testy na koronawirusa, które resort kupił w kwietniu za 15 milionów dolarów. Z dokumentu, do którego dotarł tvn24.pl wynika, że nie zostały one zgłoszone do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. Według naszych rozmówców ze szpitali, do których dotarły testy, nie nadają się one do użycia na oddziałach ratunkowych, jak zaleca resort zdrowia. Rzecznik MZ odpowiada, że testy zostały zgłoszone i mogą być używane.