Miała rower i transparenty, zabrali ją na komisariat. "Nie była traktowana jako uczestnik zgromadzenia"

Policja w sobotę po południu zabrała do radiowozu kobietę, która stała przed siedzibą radiowej Trójki z rowerem i transparentami "PiSiory mordują utwory" oraz "Wolna Trójka bez dyrektora PiSiora". Na nagraniu słychać, jak kobieta krzyczy "proszę mnie zostawić". Policja informuje, że powodem zatrzymania było niepodanie danych osobowych, gdy funkcjonariusze chcieli ją wylegitymować.

Premier: zalecenia to nie nakazy. Ustawa: istnieje obowiązek stosowania się do zaleceń

Po tym jak premier Mateusz Morawiecki opublikował zdjęcia z restauracji w Gliwicach, pojawiły się zarzuty o to, że nie stosuje się do obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Szef rządu przekonywał, że "pewne odległości są zalecane, ale nie są nakazywane". Obowiązująca jednak od marca rządowa specustawa dodaje przepisy do ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Jeden z zapisów mówi o "obowiązku stosowania się do zaleceń". - Widać niekonsekwencję - mówi adwokat Piotr Walczak.

Kiedy zostanie powołany pierwszy prezes SN? Spychalski: Dość szybko. Prezydent dostał pięć kandydatur

Prezydent powoła pierwszego prezesa Sądu Najwyższego zgodnie ze swoją kompetencją wynikającą bezpośrednio z konstytucji - powiedział w niedzielę w "Kawie na ławę" rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślają, że powinna nim zostać osoba, która "uzyskała większość w zgromadzeniu ogólnym, a taką osobą jest sędzia Włodzimierz Wróbel".

Seniorka już spakowała 140 tysięcy złotych dla oszusta. Czujność zachowała synowa

Najpierw miała rozmawiać przez telefon z "policjantem", później z "prokuratorem". Obaj przekonali 72-latkę, aby oddała im życiowe oszczędności - 140 tysięcy złotych. Naprawdę niewiele brakowało. Kobieta i oszust już się nawet spotkali, ale wtedy czujnością wykazała się synowa seniorki. Do przekazania pieniędzy ostatecznie nie doszło, a poszukiwaniem mężczyzny zajmuje się policja.

"W państwie demokratycznym władzy nie wolno więcej. Władzy wolno mniej"

Żyjemy de facto w nieogłoszonym stanie klęski żywiołowej. Nie znamy reguł gry, w którą mamy obowiązek grać - mówiła w TVN24 Eliza Rutynowska z Forum Obywatelskiego Rozwoju. Podkreślała też, że w demokratycznym państwie władza "powinna być przykładem", jeżeli chodzi o przestrzeganie prawa, bo sama je stanowi.

"Pandemia już uderzyła w nasze dusze i serca"

Z całą pewnością to, co nazywamy niepewnością, zachwianiem jakiegoś porządku, dotknęło wszystkich - stwierdziła w "Faktach po Faktach" psycholog Ewa Woydyłło-Osiatyńska. Terapeutka mówiła o tym, jak pandemia wpłynęła i wpływa na kondycję psychiczną Polaków. - To jest cały łańcuch przeżyć, z którymi ludzie są bezradni, zostawieni sami sobie ze względu na izolację - dodała.

"Liczymy na głęboki namysł pana prezydenta". Wspólne oświadczenie 50 sędziów Sądu Najwyższego

We wspólnym oświadczeniu 50 sędziów Sądu Najwyższego zaapelowało w sobotę wieczorem do prezydenta Andrzeja Dudy o namysł nad powołaniem nowego pierwszego prezesa SN. "Liczymy na głęboki namysł pana prezydenta nad tym, czy powołanie I prezesa SN w tych warunkach przyczyni się do stanu praworządności w Polsce i umocni zaufanie do Sądu Najwyższego" - napisano w oświadczeniu. Zdaniem sędziów pozycja prezesa może być "podważana i słaba ze względu na skalę uchybień podczas obrad zgromadzenia, które wybrało kandydatów na tę funkcję".

"Mamy po roku sytuację kalkę. Szumowski zachował się dokładnie tak samo jak Morawiecki"

Minister zdrowia Łukasz Szumowski ewidentnie staje się obciążeniem. Jest też nieco kompromitującym przypomnieniem tego, co działo się rok temu, kiedy ujawniono bardzo dwuznaczne zachowania premiera Morawieckiego dotyczące jego majątku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były premier Włodzimierz Cimoszewicz. - W przyzwoicie funkcjonującym kraju minister powinien odejść ze stanowiska. A gdyby tego nie zrobił stanowiłby gigantyczne polityczne obciążenie dla swojej formacji politycznej - dodał.

"Moja papuga udaje domofon". Niespodziewany gość na antenie TVN24

W "Dniu na żywo" w TVN24 podczas rozmowy Anny Seremak z Ewą Siedlecką z tygodnika "Polityka" doszło do nietypowej sytuacji. Dziennikarce swobodną wypowiedź utrudniała... papuga, która wydawała dźwięki przypominające domofon. - Był zdenerwowany, że nie zwracam na niego uwagi - powiedziała redaktor Siedlecka.

Judyta Sierakowska: Polacy lubią disco polo za rytmiczność, melodyjność, prosty tekst

Zdecydowana większość Polaków lubi słuchać muzyki disco polo. Judyta Sierakowska, autorka książki "Nikt nie słucha. Reportaże o disco polo" wyjaśnia, że ten gatunek muzyczny doceniany jest za swoją rytmiczność czy prosty tekst. Muzycy zaś dostosowują się do potrzeb swoich sympatyków. - Piszą takie teksty, jakie się sprzedadzą i za to disco polo jest lubiane - mówiła reporterka, która była gościem Xięgarni.