Patrol drogówki autostradowej zatrzymał na A4 ciężarowe volvo, którego tor jazdy budził podejrzenia innych kierowców. Te okazały się słuszne – 32-letni kierowca prawdopodobnie pił podczas jazdy. Kolejne pomiary alkomatem wskazywały coraz wyższy poziom alkoholu w organizmie, dochodzący do 3,65 promila.