Jeden ze studentów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych od wielu lat obserwował jak niszczeją barokowe malowidła w kaplicy w Rapocinie (Dolnośląskie), niedaleko jego rodzinnej miejscowości. Kiedy dowiedział się, że istnieją sposoby na uratowanie dzieł, zgłosił na uczelni chęć podjęcia się tego zadania.