Czworo nastolatków trafiło do szpitala po tym, jak zapadła się pod nimi część molo na zalewie w Siemiatyczach (Podlaskie). Świadkowie mówili, że grupka chłopaków zaczęła kołysać stojącym na molo deszczochronem, po czym konstrukcja zapadła się pod wodę. Według biegłych, nie miało to jednak wpływu na to, co się stało. Do wypadku doszło w czerwcu 2019 roku, teraz prokuratura oskarżyła dwóch autorów projektu i wykonawcę konstrukcji.