- Wciąż nie mogę w to uwierzyć - przyznał po finale niezwykle wyczerpany, ale równie szczęśliwy triumfator US Open Dominic Thiem. Austriak na nowojorskich kortach po pięciosetowej batalii, w której wydawał się już być na łopatkach, pokonał swojego przyjaciela, Rosjanina Alexandra Zvereva.