Do szpitala z ranami postrzałowymi trafił mężczyzna, który wcześniej chodził z nożem po Legnicy (województwo dolnośląskie). W trakcie próby zatrzymania miał rzucić się na policjanta, wtedy ten strzelił w jego kierunku. Prokuratura prowadzi w tej sprawie dwa postępowania.
Nie po raz pierwszy LeBron James został bohaterem swojej drużyny. To właśnie jego rzut z dystansu dał w środę wygraną Los Angeles Lakers z Golden State Warriors. Zwycięstwo 103:100 dało Jeziorowcom awans do fazy play off.
Koniec ze slalomem z dużą prędkością na chodnikach, jazdą pod wpływem alkoholu i porzucaniem urządzeń byle gdzie - tak w teorii mają zmienić rzeczywistość obowiązujące od czwartku przepisy dotyczące urządzeń transportu osobistego, czyli między innymi hulajnóg elektrycznych.
Pojechał do pracy do Niemiec, ale na miejscu nie spodobały mu się warunki. Niezadowolony pracownik zabrał szefowej kluczyki do auta i wrócił do Polski. W Zielonej Górze (woj. lubuskie) wyładował swoją złość na samochodzie.
Rykiem pił spłoszyli czaple siwe, te uciekły zostawiając jaja i maluchy. Wycinki drzew na terenie Nadleśnictwa Czerniejewo nie przeżyło kilkadziesiąt piskląt. Teraz Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu wyciąga konsekwencje. Stanowisko stracił nadleśniczy.
Umowa z BioNTech/Pfizer jest dobrą wiadomością dla naszej długofalowej walki o ochronę obywateli Europy - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Agencja AFP, powołując się na źródła sądowe, poinformowała, że zespół medyczny składający się z siedmiu osób jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci słynnego argentyńskiego piłkarza Diego Maradony. Grozi za to od 8 do 25 lat więzienia.
Policja zatrzymała 37-latka, który biegał po mieszkaniu z nożem i groził swoim bliskim, że ich zabije. Podczas interwencji ucierpiał jeden z policjantów, którego mężczyzna ranił w rękę. Napastnik jest już w areszcie.
Po ostatnich intensywnych opadach deszczu stany ostrzegawcze na rzekach w województwie śląskim nadal są przekroczone. W środę straż pożarna przeprowadziła 28 interwencji - podało w czwartek Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Światowa lekkoatletyka w żałobie. Lee Evans, mistrz olimpijski z 1968 roku z Meksyku, rekordzista świata w biegu na 400 metrów, zmarł w wieku 74 lat. W ostatnim okresie pracował w Nigerii jako trener.
31-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z innym autem. Potem uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Ukrył się w pobliskich zaroślach. Był ranny, trafił do szpitala.
Auto dostawcze potrąciło na pasach mężczyznę. Rannemu pomógł funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji. Pieszy trafił do szpitala, jego stan jest ciężki.