Nieudany skok Piotra Żyły w pierwszej serii konkursu drużynowego niemal już na starcie mocno skomplikował sytuację Polaków. Jednak warunki nie ułatwiły zadania 35-latkowki. - Widzieliśmy na grafikach, że zaraz za progiem jest bardzo mocna "kosa" z tyłu – tłumaczył w studiu Eurosportu Krzysztof Biegun.
Austriacy wygrali przedziwny olimpijski konkurs drużynowy na dużej skoczni w Zhangjiakou (HS 140). Polacy ukończyli rywalizację na szóstym miejscu, choć po pięciu skokach zajmowali nawet czwarte.