Od 1 lipca na Podlasie i Lubelszczyznę wróci normalność. Nie będzie stref z zakazem wjazdu, z wyjątkiem pasa tuż przy samej granicy. Ci, którzy przetrwali ostatnie 10 miesięcy, będą mogli otworzyć biznesy i zaprosić turystów. Wielu obiecanej pomocy od państwa nie dostało, bo rząd nie spieszy się z wnioskiem do Komisji Europejskiej.